ale czasem mam polewke z tych ubran jak w nich chodzi moja siostra :P ona jest wyzsza niz ja w tym wieku i jeje to takie przykrótkawe :D
Wersja do druku
ale czasem mam polewke z tych ubran jak w nich chodzi moja siostra :P ona jest wyzsza niz ja w tym wieku i jeje to takie przykrótkawe :D
haha:):):)
a jak KOchana mijaja swietaaaaaa pod wg jedzonka;>
No wczoraj zajadłam moze cos kolo 5000kcal, tragedia
Dzisi chyba ta glodowka jedniodniowa, chyba ze jablka czy cós :P
Nie wierzę. Pewnie zjadłaś jakieś 3000 a nie 5000 :D
a 500g orzechow to juz z 3000kcal :P
to porawak musiałam zjesc 6000kcal
ja tyle w siebie pakowałam że szok :(
kurde jak mi sie bedzie nudzic to ppstaram sie zliczyc, moze sie czyms przejmne, bo na arzie to niczym :P
ja mam tyle żarcia w domu ale mnie to nie rusza =D już wiem jak to smakuję więc po co mam to jeść? =D
ja sie wczoraj wszytkim przejadłam, juz mi obojetne czy bede wcinac sernik czy ogorka, ale wybieram to drugie z powodu mniejszej dawki kalorii :P
Heh, ja też wczoraj nieźle się nażarłam. Ale zeby nie było - dzisiaj też :? .
Mądra decyzja z tymi ogórkami. Ja już na ciasta patrzeć nie mogę...