dasz rade :) tylko wpadaj do nas ;**
Wersja do druku
dasz rade :) tylko wpadaj do nas ;**
pisz, pisz jak ci idzie :)
o tak, jestesmy ciekawe :*
no czekamy :)
rowniez czekam;)
Tak mogłabym tutaj pisać cały czas, gdyby tylko mi dobrze szło. No, ale na mnie spadło jakieś fatum, że korzystam z wątka w czasie niepowodzeń. Chyba pora zmienić nawyki nie tylko żywieniowe ale i forumowe :D A więc przez 10 dni (cos duzo na mnie) trzymałąm sie na 1300-1550 i schudłam z kilogram. A skuces twał do dzisiaj. yło niezdrowo i koło 2200kcal. Ale mnie już nic nie zadziwi, kiedyś miaąłm ochote płakac z powdu porażek, a ostatnio cos przywykłam ;/ Ale nie poddaje się. Od jutra trzymam sie na tysiaku, i może będę robić pojedyncze dni z dietki Joy'a :) I zero słodyczy, bo ja rzezcywiście nie potrfie poprzestać na jedenej słodkości, do Wielkanocy. Przez święta sobie pozowole na 1700 i może na ciasto jak będzie jakieś dobre. A teraz realizacja plnów :)
Bardzo mi się poodba Twoje podejście do diety :) Brawo, tak trzymać.
Jutro też jest dzień i na pewno pódzie Ci lepiej. A o dzisiejszej wpadce zapomnij :)
gratuluje ;**
Dziekuje Alis :*
A dzisiaj było:
śn.60g kaszy jęczminnej - 210
plaster szynki drobiowej - 30
Razem:240kcal
IIśn. activia - 125
szynka- 15, kasza-20
Razem: 160kcal
obiad. marchew starata - 95, kasza 25g - 90, filet z kurczaka (grillowany) - 160
ogórek kiszony - 7, troche groszku -20
Razem:372kcal
na kolacje planuje activie 125kcal
i to wszytko na dziś :D A wczoraj zjadłam 1400kcal, ale takie dośc ładnie treściwe :D
I dobrze! ile ma serek darek kCl?