Wersja do druku
Dokłądnie, przyszedł mój tata i je zjadł więc jestem happy :lol: A u mnie na śniadanko danio (200), a na obiad zupka chińska :? - niezdrowe (280), troche lodów (kurde cały czas zjadam po małej łyżeczce z tego zamrażalnika :cry: (70) i kolejny posiłek po 17 - planuję activię lub chclebek razowy, a na kolację kefir i wasę z serkiem
Gdzieś ty znowu jakie to treściwe jedzenie pogubiła, ciom? Bo jakoś tako jogurtowo-serkowo... a owocki, warzywa, wędlinka, pieczywo...wilki zjadły :roll: ?
Wiesz.... staram się, skzoda że mi to nie wychodzi. Od jutra idę do budy, czyli będzie pieczywko itp. bo jogurtów ze soba nigdy nie biorę. Będę się staraćtylko na kolację je jeść. Chyba dodam sobie to do postanowień :lol:
Ja musze zaczac jesc tak jak przed swietami. Musze przeciez wytrwac do konca :wink:
no ja tez musze jak przed swietami zaczac jesc.... ale jakos z trdunoscia mi to przychodzi... ehhh
ja musze się w końcu nauczyć jeść 1000kCl =]
A ja nawet na 1800kcal dziennie sobie po póŁ kilograma tygodniowo chudnę 8)
No ja szczerze to na 1000 bywało że chudłam 3kg w tydzien jak nie 4, ale potem szybko wracało. Dziś mi poszło dobrze, zjem kolację to będzie koło 1050. Tylko czemu ja nic nie umiem zjeść konkretnego?
Mam pyt. co robicie jak nie umiecie zasnąć, bo mam straszne kłopoty ze snem.
Posłuchać muzyczki, pouczyć się jakiego nudnego tematu :wink: ? Radzę dobrze-próbuj jeść jak najnormalniej i nie przestawiaj się tylko na te jogurty, bo to nie jest pełnowartościowe jedzenie i może się wymścić. Przecież wiadomo, że najlepsza ta dieta, w której najmniej ekstremu :D . Spróbuj może się jako z radzinką dogadać przynajmniej na te obiady, żeby przynajmniej raz dziennie co treściwego było, normalnie zjesz to co reszta tylko w mniejszej ilości i oczywiście nic w stylu knedle owocowe 8)
Właśnie bo z tymi serkami to tak nie bardzo...potem jak będziesz chciała normalnie sobie zjeść obiad to dopiero będzie...