no więc jak już pisałam jestem na diecie 1000kcal. zaczęłam 1 stycznia. mam 170 cm wzrostu, obecnie 71 w talii a 2cm poniżej pępka 86cm. ćwicze A6W i pare razy w tygodniu abs na brzuch, poza tym staram się jeździć codziennie na rowerku około 45 min. w 2005 roku jesienią z 67 doszłam do 61 i utrzymywałam tą wage do końca listopada 2006 ale w grudniu przez to obrzarstwo na świętach przytyłam 5 kg! więc postanowiłam zrzucić nie tylko 5kg ale iść za ciosem i dojść do wagi 55. no i to by było na tyle.
dziś zjadłam 1000kcal nie skusiłam się na czekolade ale jak zobaczyłam jogurt truskawkowy i ten świerzy chlebek eh....zjadłam.. (tzn tylk 1 kanapke).
a co z tym zastojem wagi??