Wątek: 10 kg do końca lutego ;-)

Hej jestem Martyna.
Mam 16 lat, 171cm wzrostu.
Obecnie waże jakieś 70 kilogramów(jutro się zważe więc będę wiedzieć dokladnie)
Do końca lutego zamierzam ważyć 60 kg.
Realne?
Pewnie
Po pierwsze dlatego że jestem uparta i silnie zmotywowana, a po drugie dlatego, że od piątku zaczynam ferie zimowe, na które nie wyjeżdżam nigdzie i będę mogła się poćwięcić całkowicie mojemu odchudzaniu.
Jak mam zamiar tego dokonać?
To proste.
Dieta 1000 kalorii w połączeniu z pokaźną dawką ruchu, do tego chrom i dużo wody mineralnej i efekty murowane
Moje jedzenie mam zamiar podzielić:
• pierwsze śniadanie 250
• drugie śniadanie 200
• obiad 350
• kolacja 200
-->tak póki chodze jeszcze do szkoły a w ferie to będzie:
• pierwsze śniadanie 250
• drugie śniadanie 100
• obiad 350
• podwieczorek 100
• kolacja 200
kolacja o godzinie 18
co do mojego ruchu to będzie to siłownia, połączona z basenem. w ferie postaram się tam bywać codziennie!
hmmm... to chyba tyle na dziś.
do usłyszenia jutro!
ciao :-*

Życze powodzenia i wytrwałości

Troche dużo 10 kg w 5 tygodni ... Nie sądze żeby nawet przy dużej dawce ruchu aż tyle Ci spadło, ale myśle że do końca marca to osiągniesz napewno.

Powodzenia

Mogę ci powiedzieć ze nie dasz rady schudnąć 10kg w miesiąc chyba żebyś się głodziła, a nawet jak jakimś cudem ci się uda to masz murowane jojo. Powodzenia

Hej! Bardzo fajnie ze postanowilas sie odchudzac, ale poweim ci jedno 10kg w tak krotkim czasie to zdecydowanie !!! za duzo!!!!
Jezeli masz zamiar rozpoczac diete od ferii, czyli do konca lutego bedziesz mila jakies 5 tygodni! Musisz wiedziec, ze na poczatku nie jest tak latwiej, twoj organizm nie bedzie od razu spalac tkanki tluszczowej. Ja na przyklad przez 1 miesiac nie schudlam wogole! A tez bylam na 1000kcal! A poza tym jak to napisaly moje prprzeniczki zlapie cie efekt jojo!
To super ze chcesz sie odchudzac! Ale nie stawiaj sobie tak trudnych celow, lepiej dojsc do niego malymi kroczkami! Nie chce cie zniechecac, ale uswiadomic ze 10kg to chyba jednak za duzo w za krotkim czasie... Obojetnie co postnowisz zycze ci powodzenia i wytrwalosci1 Trzymaj si2!!!

Może Ci byc trudno tyle zrzucic ale nie ma rzeczy nie możliwych bo 2 kg na tydzień to wcale nie jest az tak strasznie duzo. Trzymaja sie i wytrwaj!!!

nikt nie powiedział że będzie łatwo ale chciałabym zaznaczyć że znam swój oraganizm i nie odchudzam się pierwszy raz więc wiem że jest to realne.

dziś dałam troche ciała bo zjadłam 1200 kalorii ale jak na pierwszy dzień uwazam że to i tak ładnie. spodziewałam się że będzie mi trudniej.
teraz jade na siłownie a że wróce pewnie ok.19 to już nic więcej nie zjem.
wieczorem jeszcze wpadne zapisać ile spaliłam
a jutro będzię już ładny okrągły tysiąc.
pa

10 kilo? A schudłaś kiedyś tyle przez ok. miesiąc i nie miałaś po tym jojo? Błądzisz. Schudnij, ale to ładnie rozłóż.

Ja jestem za zdrową dietą i nie popieram twojego planu... Lepiej to rozłóż, bo możesz miec problemy zdrowotne... A tego nie chcemy:) Zresztą wątpie żeby to wypaliło;) No ale trzymam za ciebie kciuki:) Buziaki:*:*

Tez mysle, ze 10 kg w ciagu miesiaca to ciezka droga;/
ja schudma tyle...ale efekt jojo jest!!!!!!!!!!!!!
rozloz to sobie na 2 miechy...przynajmniej na 1,5 jesli nie chce wazyc 80 kg

BUZIAK