Gratuluję serdecznie zgubionego kilograma. Mówimy mu papa i niech nigdy nie wraca :D .
Wersja do druku
Gratuluję serdecznie zgubionego kilograma. Mówimy mu papa i niech nigdy nie wraca :D .
heh, dokladnie :wink:
trzeba sie jeszcze pozegac z kilkoma innymi kilogramami :P
dzień dobry :*
wczoraj było 1032 kcal :D
normalnie jestem z siebie dumna :P moja babcia narobila wczoraj pierogow (mniam...)
i nie skusilam sie :twisted:
dzisiaj dosc udany dzien :D
śniadanie:
jogurt owocowy 450g- 432kcal
obiad:
ryz brazowy woreczek- 355kcal
kolacja:
maslanka brzoskwiniowa 330 ml- 195kcal
razem:
982kcal :D
do tego godzina siatkowki i zaraz jakies cwiczenia na brzuch i nogi :)
Bardzo ładnie, ale staraj się dobijać do 1000 :wink: . A jak dzisiaj poszło?
NoNo ;) GRatuluje ;))
dawno mnie tu nie bylo :roll: czasu brak :?
przez weekend mialam okolo 1700kcal
od jutra postanowilam byc konsekwentnie na 1200kcal :D mam nadzieje ze na takiej diecie nie bede miala juz wiecej napadow glodu :)
dobranoc :* miłych snów :wink:
ostatnio jakos malo kto do mnie pisze :?
zmienilam zdanie co do diety i postanowilam ze przejde na sb :D
mam nadziej ze bedziecie mnie wspierac :wink:
ps. moglybyscie mi napisac czego mam sie konkretnie wyrzec na sb, bo jak czytam w necie to wszedzzie cos innego pisze :roll:
przez ostanie dni zaczelam sie objadac, ale od jutra juz biore sie za siebie :!:
zrezygnowalam z sb....... ten moj slomiany zapal....... :roll:
mysle zeby jesc tak okolo 1200kcal :)
za godzinke jade na trening, moze spale cos :wink: