ja w-fy mam na szczescie na ostatnich lekcjach, wiec nie musze sie nigdzie spieszyc
tez bardzo lubie lyzwy, ale nie mam okazji zbyt czesto jezdzic (1-2 razy w roku) bo u mnie w miescie lodowiska nie ma
![]()
ja w-fy mam na szczescie na ostatnich lekcjach, wiec nie musze sie nigdzie spieszyc
tez bardzo lubie lyzwy, ale nie mam okazji zbyt czesto jezdzic (1-2 razy w roku) bo u mnie w miescie lodowiska nie ma
![]()
ja nie mam łyżw nawet :P zato mam rolki...
a lodowiska też nie ma
MarysiaW Ty szcześciaro
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg![]()
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
no ja na lodo mam jakies 30 min drogi (busem) wiec czasami jade chociaz w tym roku bylam tylko 2 razy... az wstyd sie przyznac
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
Ja na lodowisko mam godzinę drogi busem do Katowic do Spodka - ostanio byłam, a było superrr![]()
ja bylam jakies 2 miesiace temu
bylo bardzo faaajnie![]()
dzien dobry :*
Miałam w tym tygodniu sobie pojechać na lodowisko ale nie wyszło... Ja mam raczej kawałek drogi i same koszty dojazdu są spore .... Może w następnym mi się uda![]()
Zapraszam do śledzenia moich zmagań: Słoneczne odchudzanie z widokami na Sylwestra
no ja bym tez znowu musiala sie przejechac na lodo... ale nie ma kiedy..
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
ja tez mam dosc daleko na lodowisko, bo okolo godzine pociagiem do Opola
na basem mam blizej![]()
Hmm..Myślę, że jechać na lodowisko jest super, ale z niego wracać...Już nie jest tak przyjemniacko![]()
Zakładki