Z planami wakacyjnymi to jest tak, że nic nie jest jeszcze pewne, dlatego nie będę pisać. Po prostu spontan będzie i tyle...
A u Was jak plany na wakacje?
Koniec roku taki sobie, nie lubię tego typu uroczystości. Lepsze jest świętowanie potem ;).
Wersja do druku
Z planami wakacyjnymi to jest tak, że nic nie jest jeszcze pewne, dlatego nie będę pisać. Po prostu spontan będzie i tyle...
A u Was jak plany na wakacje?
Koniec roku taki sobie, nie lubię tego typu uroczystości. Lepsze jest świętowanie potem ;).
oj jaj najpeirw morze jutro, mazury, anglia, zakopane i kłodzko :D wszystko w doborowym towrzystwie i to jest najwazniejsze
Na spontana zawsze najlepiej :)
Ja na zakończeniach roku zawsze zdycham z nudów :? Te wszystkie dłuuuuuugie i woooooolne przemoooooowyyyyy :D Zachlastać się można :D
ta nasza dyrka wczoraj tekst, z enei chce przynudzac i przedluzac uroczystosci, a rozgadala si ena 40 minut :shock: myslalam ze padne, bo w auli bylo goraco i duszno, a ja stac musialam
Hehe, u nas tak samo. Dyro mówi, że tylko kilka słów chce nam powiedzieć...Z tych kilku słów jakoś kilkanaście minut się zrobiło...
Zjedzone: ok. 743 kcal.
Idę sprzątać, bo potem szykuje się na wyjście na osiemnastkę :) .
Hehe, u nas tak samo. Dyro mówi, że tylko kilka słów chce nam powiedzieć...Z tych kilku słów jakoś kilkanaście minut się zrobiło...
Zjedzone: ok. 743 kcal.
Idę sprzątać, bo potem szykuję się na wyjście na osiemnastkę :) .
To w takim razie baw się dobrze :]
No i jak było?
Pewnie teraz odsypiasz :D
Miłej niedzieli :D
Dzięki, bawiłam się dobrze :) . Impreza udana, a najbardziej podobał mi się spacer po mieście o 3.30.
Nawet wypiłam trochę więcej niż miałam w zamiarze, ale nie powiem, żeby dzisiaj było coś nie tak. Nic mnie nawet nie boli. A byłam pewna, że będę się źle czuła :lol: .
Dzisiaj myślę, że pod wieczór wybiorę się na rowery, bo ćwiczyć nie będzie mi się zapewne chciało :wink: .
Ooo, ja też uwielbiam takie nocne spacery, miasta wtedy tak ładnie wyglądają :D
I jak, byłaś na rowerku?? :wink:
Miłego poniedziałku! :D