Ja mam przesrane z sukienkami, itp.
Góra i dół różne o 2 rozmiary oO
a buty 38/39, tylko jak zwykle - za szerokie..
Wersja do druku
Ja mam przesrane z sukienkami, itp.
Góra i dół różne o 2 rozmiary oO
a buty 38/39, tylko jak zwykle - za szerokie..
ja mam 38,5, 39 tez moze byc :) ale tez prawie kazde polbuty, czy szpilki mi odstaja po bokach, jak mam szukac papci wyjsciowych to sie zalamac idzie, bo laze po kilku centrach zanim cos dobrego znajde
Mi nawet balerinki odpadają xD
A jak kupowałam czółenka, to musiałam rozmiar mniejsze, bo 39 latały jak szalone xD
ja w butach niewiazanych to mam z kazdej strony stopy luz po 1 cm :P masakra. rzadko cos znajduje. balerinek i tak nie nosze, bo mi sienie podobaja, wiec z tym to nawet problemu nie mam na szczescie
Zawsze o jeden kłopot mniej xD
Mi każde buty odstają.. Aż mnie to wkurza.. ;p
no mi także, ale w wiekszosci umiem chodzic mimo ze odstają ;)
hehe nie było mnie od piątku a już 3 strony nie przeczytanych postów ;)
gratuluję schudnięcia ;*
a co do butów to ja teoretycznie nosze 37 ale ze mam plaskostopie poprzeczne (czyi tak od palcami, tzn. w stone pięty i mi sie tak rozczłapuje) to musze nosic 38/39 :/ a wtedy sa mi za duze i mi pieta lata ;/ ;)
Dzięki (:
Taaak, buty, sukienki i stroje kąpielowe - nie mogę tego nigdy dopasować xD
A jutro na śniadanko pewnie fitnessy jogurtowe z otrębami (:
Potem może pójdę pobiegać, może gdzieś na szpacer z bratem xD
Później może rower, a potem kilkukilometrowy spacerek okolicami majne miasta :)
Oby nie było napadu, oby ładnie 1200..
spacer z bratem... :shock:
woah, mój by za cholerę nie wyszedł;>
trzymam kciuki - ma być ładnie bez napadu;p
Oo żebym ja miała takiego brata co chciałby wychodzić.. ;) Mam siostre ale starsza ode mnie o 5 lat i już sama mieszka ;/ ;)