Wątek: Jeszcze 16 kg... :(

ale wam kochane dobrze u mnie nie ma basenów...musiała bym tracić kase na dojazdy..a te 6weidera nie umiem robić

Też zazdroszczę tego basenu. U mnie nie ma krytego niestety. I dojeżdżać trzeba .
No ja myślę, że od jutra już 1200 ładnie będzie .

A ja na basen mam 20min na piechotkę i dzis się wybieram w jedną stronę idę, w drugą wracam z tatusiem :P
Mimo, że mieszkam w małej miejscowości to jednak basen mamy

to Ci dobrze ;p a u nas w Przemkowie nawet siłowni nie ma ;p tylko niektórzy w piwnicach mają ale się nie będe pchać do nich

Kilku moich kolegów ma takie siłownie w piwnicach. Też się nie będę pchać do nich :P .

hehe no właśnie :P:P

wiecie.... zawsze mozna uzadzic sobie swoja mini silownie w pokoju jakies hantelki, skakanka... i szpanowac ze sie ma silownie

Mi jakoś samej tak głupio iść na fitnes albo aerobic...

kurde mi tez... jakos zawsze z kolezankami chodze...

heh naszczecie ja pomimo ze mieszkam w malej miejscowosci to i tak jest ona dosc znana dzieki temu u nas jest praktycznie wszystko, a silke to nawet mam w budzie a mozna tam chodzic po lekcjach