Nom ja tez nie...Ale ona sama sie smiala :D
Zjadłam brzoskwiniowa i truskawkowa. Mam jeszcze wisniowa, korci mnie, ale sie nie poddam i wezme jutro do szkoly :P
Wersja do druku
Nom ja tez nie...Ale ona sama sie smiala :D
Zjadłam brzoskwiniowa i truskawkowa. Mam jeszcze wisniowa, korci mnie, ale sie nie poddam i wezme jutro do szkoly :P
Ja jadłam tylko z owocowych jagodową i malinową. A dzisiaj zjadłam z czekoladą. Mimo wszytko najbardziej lubie ta z płatkami :lol:
Mmmm...czekoladowa jest pyszka. Jakbym mogla w mojej dietce jesc slodycze to napewno bym ja jadła :lol:
Dzis jakos zatracalam wiare w siebie, ale jak tu z Wami siedze i pisze to jest zupelnie inaczej. Głupol ze mnie, powinnam wszedzie miec dostep do internetu zeby ciagle z Wami skrobac :wink:
No moja mam kręci nosem dlaczego tak długo przesiadujęprzy kompie :twisted:
Hehe...Ale wsparcie to naprawde wazna sprawa. Kiedys wyobrazcie sobie schudłam 5 kg przez miesiac za sprawa takiej jednej dziewczyny z internetu. Ale przytylam :P I to wiecej. Ale juz tak nie bedzie, ja to wiem. A czasu mam dużo, choc przydaloby sie schudnac w.... jakies 2 miesiaki :D
no mi też lepiej idzie jak siedze na forum, przynajmniej nie tyję :wink: :D
Ja to sobie tlumacze tak:
siedze przy kompie, czyli nie w kuchni :D
pisze na klawiaturze wiec spalam :P
Ach no i te oczy jeszcze sie tyle napracuja jak czytaja... :roll:
:D :D :D
Hej dziewczyny!
Chyba dzisiaj przesadziłam... 1197 kcal :shock:
Kurcze a ja miałam być na tysiaku :(
Niepotrzebnie zjadłam jogofruta bo licze ze pewnie ma 300 kcal... :roll:
Musze duzo pocwiczyc, a ja mam tyyyyyyle nauki jeszcze!
mam wrazenie, ze nigdy nie schudne, choc czuje roznice to jakos nie widze zebym sie mocno starala. A jem około 1000 kcal dziennie i cwicze. Juz sama nie wiem... :roll:
oj ja też dzisiaj przecholowałam...
szło dobrze cały dzień ale rzuciłam się na ptasie mleczko i razem wyszło ok.1200 kcal.. ;/
ale nie przejmuję się tym, bo wiem że nie jest tak najgorzej :wink:
Kurcze, kiedys jadalam 2500 a przy napadach ponad 3000. A teraz takie 1200 i wydaje mi sie ze to strasznie duzo. Juz sama nie wiem. Czy ja w ogole dietuje czy jem tak jak kazda normalna dziewczyna (czyt. nie odchudzajaca sie...) ??