Taka ogolna gimnastyka, najwiecej czsu poswiecam na nogi. Uwielbiam cwiczenia z Shape'a, zawsze sobie cos tam wybiore. Duzo sie rozciagam, ale te 15 cm do szpagatu mi nadal zostalo.... :/ Plywam, nom i hula hop. I skacze na skakance :P
Wersja do druku
Taka ogolna gimnastyka, najwiecej czsu poswiecam na nogi. Uwielbiam cwiczenia z Shape'a, zawsze sobie cos tam wybiore. Duzo sie rozciagam, ale te 15 cm do szpagatu mi nadal zostalo.... :/ Plywam, nom i hula hop. I skacze na skakance :P
Ach, zapomniałam. Oczywiscie tancze, udajac panienki z teledyskow. Moja przyjaciolka sie ze mnie smieje. Ale ja to lubie :P Teledysk, glosna muzyka i ja tancze :)
Ja tez na nogi glownie rozciaganie;P I teraz zaczęlam brzuszki robić, jak mi się chce, to dojezdzam do 1000 xD tylko ze to nic nie daje :?
juz postanowione -> jutro ide na basen;D
Super, basen naprawde jest super. Jak wstaje rano nastepnego dnia po plywaniu to mam taki fajny naprezony brzuch... Szkoda tylko ze przez jakies 15 minut :roll: :wink:
Ja kiedys plywalam prawie codziennie przez 9 lat, bo chodzilam na sekcje do Żeza [nauczyciela jednego;D] z mojej byłej budy. Ale teraz jestem w lo, więc nie ma jak chodzic tak czesto, bo sie duzo placi [wtedy mialam za darmo]. Ale powiem Ci, ze jakos niewiele mi dal ten basen przez ten okres 9 la;PP
Hehe, moze sie nie przykladalas ;) Nie tam, napewno cos Ci dal, moglas sobie wiecej zjesc. U mnie wszystko przechodzi na jedzenie. Albo na jeansy z KDT. hahahaa.....:)
Hehe;)
O, kurde, stary mnie zrzuca z kompa:/
Jak sie zaraz wkurze to...
pójdę sobie poćwiczyć;D
pa;Pp
Heh...cwicz cwicz!!
Ja pływałam przez rok, a potem chodziłam na tańce. Jedyne co mi to dało to lepsza kondycja i nie tyłam. A więc raczej warto :D
Hmmm...Też tak myslę Ynkuś.
Więc tak:
*kanapka 145 kcal
*kawa 80 kcal
*2 pomarańcze 120 kcal
*kanapka 270 kcal
*kukurydza z puszki 170 kcal
RAZEM: 785 kcal
A potem sobie poćwiczę i potańczę :)
Tak gdzieś za godzinkę.
Co tam u Was??