jestem za jogurcikiem z pałatkami/otrebami
Wersja do druku
jestem za jogurcikiem z pałatkami/otrebami
No ja także polecam jogurcik :) Zadko kiedy przekraczają 210 kcal:) Sama planuję zjeść na kolację Danio Intenso... Mniam :P
aż mi siebie żal.... kolejny zawalony dzień :( tak myślę sobie nad inną dietką niż 1000-1200kCl....macie jakieś pomysły?
taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak Jedz Kochana NORMALNIE...:)
a czemu zawaliłaś?
heh moze badz na 1500 i wiecej cwicz?
dokladnie popieram 1200-1500 i wiecej cwiczen
No właśnie a co akigo się stało :?:
no wreszcie znalazlam Twoj nowy topic...
co sie stalo ze zwalilas caly dzien? ojj nie martw sie pomysl sobie ze jutro bedzie lepiej! musi byc! :)
no właśnie powiec nam!!
Mamuśka kupiła ciacha i niemogłam się opanować + chleb z szynką :(:(:(
Ehhh to współczuje :( Obiecaj że od jutra nie dasz się ciachom :lol:
Aliiiiis!!! Jak mozesz?!
Obiecaj że wiecej nie zjesz żadnego ciastka!!!
Bo jestem ********** :( jestem zła,głupia bez nadziejna :( nie zasługuję na Wasze wsparcie :(
nie jestes glupia!!!! poprostu musisz miec silniejsza wole i przezyciezac to! :) np.moj brat dzisiaj wcinal ciasteczka i mowil jakie sa pyszne itp :? ale ja sie nie skusilam :D stwierdzilam ze to jemu pojdzie w boczki :lol: a ja do lata bede zgrabna :)
mam taką nadzieję :( jutro musze musze musze się zmusić ;]
Ja w tamtym roku schudlam 8 kilo bardzo szybko a jadlam sniadanie jedna kanapka bo platkow nie lubie lub serek danio no i obiad normalnie a pozniej juz nic ..... i sie chudlo
Ale ja naprawde nie wiem z czego ty sie chcesz odhudzic ... Piekne zdjecia najladniejsze to te z ta bluzka w kwiatki ...
A mi sie dzisiaj sprzatac nie chcialo :roll: nie jestes sama bo dzisiaj niewytrzymalam i ciasto zjadlam zycze ci powodzenia
Dasz radę ;) Ja już całkiem łatwo odmawiam słodkości ;) Dziś u mnie w domciu były ciasteczka i czekolada ;) Czekoladą nakarmiłam chłopaka a ciastka zostawiłam rodzinie ;)
dawaj Alis przez kolano sie kladz i w tylek Ci nakropie!!
nei z ato, ze spieprzylas, a za to, ze w siebie nie wierzysz, z takim podejsciem daleko nei zajedziesz...
pomysl o lecie, bedziesz sie wstydzic, keidy inne laski chude, albo po prostu akceptujace sie grubaski, beda w strojach paradowac, a Ty nie bedziesz chciala sie rozebrac...
od jutra sie bierz i nie gadaj glupot, ze nie zaslugujesz na nasze wsparcie, bo po to jestesmy, zeby Cie jakos zmotywowac! jak ja potrafie schudnac, to juz chyba kazdy powinien :P
Alis, nadmiar jedzenia pozostaje nadmiarem, ale Ty na pewno przez to nie jesteś cyt. "********** zła, głupia i beznadziejna" schudłaś wspaniale, a teraz też nie będzie z tym problemu.:) Osiągniesz wszystko co zechcesz! Bierz się za siebie!
no właśnie nie załamuj się!! pamiętasz co ustaliliśmy na gadu? od teraz zabierz sie za siebie!!!!
Jak zawszemacie rację =* Obiecuję Ci Julix i innym dziewczyną,że postaram się ! Dam rade!! Biore się ! Lato mnie bardzo motywuję,bo przyjedźa moja sympatia,która widziała mnie w styczniu trochę chudzszą :( A teraz chciała bym pokazać ze wyładniałam ;] I wogóle 31 marca jak mnie rodzicę puszczą chciała bym iść na 18-stkę ale chce do niej trochę schudnąć.Chciała bym na 1000kCl chudnąć co tydzień 1kg.Musze się postarać bo już nie wytrzymuje ! DAMY CZADU !!!!!!!!!!!!!!!!!
ALiS to bedziemy razem na 1000kcal od dzisiaj :wink:
MarysiaW :arrow: Okey :* Postaram się nie zawalić :)
Ja też będę na tysiaku z Wami, napewno będzie mi raźniej, patrząc na wczorajszy dzień... :evil:
ja tez sie postaram :D
Nom, ja ze swoją wagą to już nie mogę. Przecież to takie beznadziejne, dziewczyny to tylko jedzenie! Skoro jesteśmy tym co jemy to...O matko! Nie, tak już być nie może. Ja schudne te cholerne 8 kilo i bede szczupla i juz! Tak?
jasne, ze tak! :D
DAMY RADE! :)
ja już dziś zjadłam danio,i połowe grejfruta,no i dużo wody ;P a po 11 biore się za obiadek xD
To super. Widze, że Ty to powinnaś mieć nick PAŁASZOWNIK DANIÓW :P
kocham danio xD są pycha :D hehehe kurde musze jakoś zrobić żeby obiad wyszedł mi 300kCl,zjem łyche ziemniaków i pół schabowego
mi sie ostatnio danio zachcialo to sobie kupilam takiego 400g :D masakrycznie sie nim objadlam :D
Danio są pycha xD ojjj :D zaraz szukuje obiadek xD tylko żebym nie podjadała :D
U mnie dzis sa tez ziemniaki..
ale nie mam na nie ochoty
Wole Golabki:D:D Wlasnie zjadlam juz jednego:):):)
hehehe Ptysiak wcina gąłąbki xD a ja danio :D:D hehe :D:D ja zjem troszku :D
U mnie obiadek bedzie dopiero koło 14, pewnie ziemniaki, filet z kurczaka, surówka :D Alis a u Ciebie ja chcę widzieć same pozytywy, że ci sie udaje, że jesteś szczęśliwa, że chudniesz. Nie wolno ci się poddawać :D Ptysiak ja także uwielbiam gołąbki :lol: :wink:
Gołąbki są bajeranckie! :P
Tak prawdę mówiąc to mi obiady niszczą dietę. To znaczy nie jest mi z nimi wygodnie, bo cały dzień dietkowy muszę im podporządkować. Poza tym muszę na obiedzie mniej jeść bo nie lubie się raz a porządnie napchać... :roll:
Postaram się :D:D ale dziś u nas ładna pogoda xD może wyciągne swój rower :d ale tak w niedzilę głupio xD jutro sobie pojedźe :D:D
Tez nigdy w dziele nie jezdzilam na rowerze:)
Tez jakos sie zle czuje tak...Wole sie pouczyc cosik:)
A Gołabki sa ruulez:)
Mi najbardzeij ciężko jest wieczorkaimi, kiedy jestem po kolacji koło 19, a oglądam filmy do pierwszej w nocy, to potem jestem głodna :? No i czasem obiadki kuszą :lol: