Mmm, brzmi smakowicie ale ile kcali musi mieć to cudo?o_O, rany xD
Mmm, brzmi smakowicie ale ile kcali musi mieć to cudo?o_O, rany xD
e tam na obiad można sobie poszalec i wyczarować takiego omlecika (:
troche ponad 470 ma ten omlet hehe
taki z trzech jajek miałby... hmm policzmy:
3 jajka: 270 kcal
2 łyżeczki cukru: 80 kcal
proszek do pieczenia: ??
2 łyżki mąki: 70 kcal
łyżka oliwy: 90 kcal
wyszło mi 510 kcal + ew. dodatki...
no cukier to jak juz slodzik bym brala :P moz ekeidsy zrobei
sorki moj blad nie policzylam oliwy
lyzka maki nie ma przypadkiem 55 czy cos taiego?
no właśnie też tak sobie myślę, że słodzik zamiast cukru i teflon zamiast oliwy i już 170 kcal mniej ^^ sprawdzę jutro czy to przejdzie
Suszona, łyżka łyżce nierówna płaska łyżka wg. tego przelicznika na dieta.pl ma ok 32-35kcal - ja pewnie będę robiła (o ile w ogóle) to z razowej żytniej, więc u mnie 2 łyżki = 64 kcal ^^
Ej omlet się robi bez mąki podobno i ja tak robię.
Osobno ubite żółtka i białka, potem razem. Dodaję słodzik w płynie. Lyżka mleka albo wody i włala
Jaja = 270 reszty nie liczę. Chyba że robię na tłuszczu.
hehe a dlaczego nie?
ooooo ciekawy temat omlet :P ja to bym se zjadla takiego omleta ale troche kalorii duzo i znajac mnie jakbym robila to bym szalala ze skladnikami :P hehhe ;]
Zakładki