-
Heheheh no tak też mi się zdarzało, zwłaszcza w ciągu tych ferii
-
no ja w ferie to jadlam co godzine :P
-
Bez kitu, siedzenie w domu albo ogólnie jakieś przerwy w szkole to masakra... Jak chodzę do szkoły, to jest łatwo trzymać dietę, a jak jest jakaś przerwa natychmiast ją łamię
Na szczęście już jutro szkoła
-
i dlatego sie ciesz ze juz jutro szkola i porzadna dieta
-
No właśnie, od kiedy jestem w LO jeszcze się tak nie cieszyłam, że idę do szkoły
-
ja w sumie wole moja obecna klase od tej gimnazjalnej... taki smiech jest czasami na lekcjach ze mnie brzuch dwa dni boli jak po brzuszkach
-
ja w ferie to byłam na diecie xD właściwie od kiedy pamiętam, to zawsze jak mam dłuższa przerwe to się odchudzałam ;D a lepiej mi idzie dietka jak chodze do szkoły...
ja też jutro wracam ale nie po żadnych feriach, ale po tygodniu choroby. ciesze się bo stęskniłam się za niektórymi ludźmi i w ogóle... lubie moją szkołę
no ale głównym powodem do radości jest to, że na 100% łatwiej mi pójdzie z dietką
-
heeh w szkole to sie normalnie je, a nie co chwila tu cos tam, tam cos tam np. "a moze jeszcze kilka lykow tego soczku" xD z nudow;]
heeh Suszona witaj w klubie, u mnie w lo tez jest zabawniej;D ale to straszne, jak czlowiek sie czasem za bardzo smieje to brzuch boli okrutnie xD
-
No to ja mam jakąś sztywniacką klasę
tylko 4 laski mam takie śmiechowe, a cała reszta jest taka przeciętna
Ale chyba i tak wolę LO od gimnazjum, mimo wszystko... Chociaż często narzekam, że chcę do gima wrócić xD
-
moi są raczej sztywni, ale szczerze mówiąc głęboko gdzieś mam swoją klasę ;P i tak za kilka miesięcy się rozstaniemy
zadaje sie tylko z kilkoma osobami, tzn. kilka dziewczyn i kilku chłopaków, ale taki bliski kontakt mam tylko z jedna kumpelą.
matko jak ja nie lubie takich drewniaków
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki