"ja to sobie jak narazie ladnie jade na 1000 bo nie mam jakos ochoty i czasu zeby eksperymentowac... z reszta bylam u ginekologa teraz walcze o to zeby mi okres wrocil wiec heh zostaje przy tysiaku " <hahaha>
Dobre.. Jak walczysz o okres, to jedz normalnie, cos ok. 1800, bo tak to ci w zyciu nei wróci..
Zakładki