Wątek: Ivi na diecie... dużo do zrzucenia

no właśnie i ja też tego nie biore do buzi

a ja sobie lubie czasem wypić xD

wlasnie wrucilam od kumpeli ogladalysmy Klątwe i takie mialam chizy że sie balam do klatki wejsc bo ciemmno bylo xD

Ja mam na kompie Klątwe 2, ale nie oglądałam bo nie widziałam 1 :]
I jak?

No a co tam przy filmie chrupałaś? ^^

Na imprezie w styczniu, polowicznie na bani, liczylam z niezbyt trzezwa kolezanka czy bardziej oplaca sie (kalorycznie) pic piwo czy wodke

Wyszlo ze wodke

ale w sumie, nie liczyłysmy zapitki ;D

Poza tym, jak sie pije, to sie zazwyczaj tez je.

A ja oglądałam klątwę 1 Ale 2 chyba nie obejrzę... posikałabym się ze strachu xD
A alkohol jest ble i już!

glupio sie skonzyla klatwa 1 tak jakby w srodku filmu :/
a wypilam pól piwa i kilka chipsów ale na treningu dzis bylam tak że miala ruchu a jutro siłownia :*
a zjadlam dzis znowu takie niezdrowe rzeczy ale nie dużo

jak niedużo to ok siłownia zazdroszcze..

mi mój sprzęcik i skakanka w zupełności wystarczą
w sumie może troche mi brakuje hantelków, hula-hop i bieżni, ale daje rade i bez nich ;P
a ja mam wyrzuty sumienia bo zjadłam 3 kostki czekolady z orzechami, ale też jestem z siebie dumna bo mama upiekła ciasto, którego nawet nie dotknęłam. w lodówce też mam ciasto i całą tabliczke czekolady. i dałam radę!

Miłej niedzieli ivi... spadam ćwiczyć

A ja dzis eni bed ećwiczyc.. Fizyka mnie dopadła i nie mam na nic ochoty.. Ble