Cześć Wam.
No i po raz kolejny trafiam na to wspaniałe forum w poszukiwaniu wsparcia<moje pierwsze wizyty na tym portalu miały miejsce ponad 3 lata temu, ale pd innym nickiem >. Nie wiem, ale nie chcę już więcej mieć tej szóstki na przedzie mojej wagi. Mam nadzieję, że dietka 1200 kcal mi w tym pomoże. Narazie jakoś się trzymam, , choć do ćwiczeń zmobilizować mi się ciężko. Dołącza się ktoś do mnie?Może niedługo wkleję jakieś fotki Pozdrawiam:*

Ehh, no widzicie ile ja ważę . Zawsze byłam przy kości, i koniec wmawiania, że to rodzinne, genetyczne czy chorobowe. Jeżeli Wy się tak ładnie trzymacie, ja też powinnam sobie pomóc...