Trzeba sobie wpoić, że śniadania są najwazniejsze, odkąd przeczytałam http://www.dieta.pl/news.asp?ID=307 to już od długiego czasu jem 300-450kcal;] (czasami mi sie zdarza 500, bo po przebudzeniu jestem bardzo glodna:>)
Wersja do druku
Trzeba sobie wpoić, że śniadania są najwazniejsze, odkąd przeczytałam http://www.dieta.pl/news.asp?ID=307 to już od długiego czasu jem 300-450kcal;] (czasami mi sie zdarza 500, bo po przebudzeniu jestem bardzo glodna:>)
ja jem śniadania około 350 kcal, zresztąto też zależy o której będę w domu, co biorę do szkoły itd... Też uważam, że śniadanie jest najważniejsze :D
pewnie ze jest
najlepiej jak sie je weglowodanowe sniadanie wtedy masz duzo energii
Ja wegle jem na drugie <kanapka< a na pierwsze jeakies bialko.
Ale wiadomo, ze lepiej zjesc z ranca 500 niz na kolacje 500 :P
na kolacje to chyba jakieś wszywka albo owoc, może sałatka :) ja przeważnie jem pomarańcze :P
owoców nie powinno się jeść po 12 ;P Serio! Pozatym mają tyyyyyle glukozy.
Nie długo się okaże, że bez wyrzutów sumienia możemy pić tylko wodę :roll: Ale pewnie masz rację, więc od jutra nie jem owoców po 12 :roll:
Ja sobie czasem wsunę jabłko ale do 14...
Wiadomo że jak coś to lepiej zjeść owocka niż batonika ;p
ja tam jem owoce po 14:>
kurdeee 8) znowu mam ochotę sobie nicka zmienić, wszystko bym zmieniała :D
jutro kalendarzowa wiosna;>
dzisiaj zaliczone 1,5h na orbitreku:D
Wiosna, wiosną a jaka nie ładna pogoda się zrobiła :cry: