-
jednak ma to swojego + przynajmniej nię będzie trzeba świętować wiosny jedzeniem:>
kurczę, nie schudnę tych 2 kg do końca marca jednak>.<
dzisiejsze śniadanie
-kefir z warzywami 400g - 196 kcal
-activia truskawkowa 125g - 124kcal
-wasa z serem - 25+30=65kcal
objadłam się.. xd bo wagowo to było mnóstwo..
385 kcal
do wykorzystania - 815kcal
rety, czasem mam wrażenie, że za dużo jem i nie schudnę ><
nagle jak zaczęłam liczyć kcale to wygospodarowałam prodkuty którymi się objem na 1200kcal, a na 1600 kcal nie :lol: z kolei jak jedzenia będzie mniej to będę głodna.. zagmatwane==
-
Skoro miescisz sie w limitach a produkty sa duze objetosciowo to chyba dobrze :wink:
Pozdrawiam i zycze milego PIERWSZEGO DNIA WIOSNY!! :D
-
dlatego najlepiej zapychać się sałatą i czymś tkaim
też mam takie wrażenie ale pamiętaj to tylko pozory!!!!!!!!!!!!!!!!
-
no widze ze dieta idzie bardzo dobrze ,jak nie schudniesz do konca marca to nic sie nie stanie popracujesz troszeczke wiecej ale efekty beda widoczne i trwale:)
-
ja tez czasami mam wrażenie ze jem za dużo, i nie dobijam do tysiaka...ale drugiego dnia jest mi słabo na tych 700 kcal i jem co najmniej tysiaka...a kefir z wazywami to kupujesz sam 1 kefir i do tego sama dodajesz warzywa (jakie), czy juz jakiś gotowy, :P nie wiem może troszkę to pytanie jest śmieszne ale ja nie wiem :P
-
A da sie kupić taki z warzywami ;>?
-
Ech bo ja chciałabym już być chuda i mam poczucie winy ze jem za duzo.. no ale dobrze, cierpliwość popłaca, nie bedzie jojo:>
kefir oczywiscie kupiłam w sklepie(tak, tak są takie:>) warzywa - dokładnie to chyba były w tym kefirze ogórki i chyba rzodkiewka^^
dobra tam, dzisiaj niestety nie zaplanowałam sobie posiłków jednak(jedno wiem, że na kolację zjem serek wiejski ze szczypiorkiem) xD bo byłam na mieście i też nie zliczałam kcali, bo sobie kupiłam jedzenie bez ważnych informacji:> no ale na oko jest ok;]
ach i pozwoliłam sobie dzisiaj na loda śmietankowego - tylko 74kcal:>
dieta nie musi być katorgą:)
-
i bardzo dobrze , że zjadłaś loda...jak będziemy całkowicie rezygnować ze słodyczy to potem sie na nie rzucimy...:( a tego chyba nie chcemy :) gratuluje podejścia :)
-
Ja mam zamiar zafundować sobie niedługo big milka :P Ale to dopiero jak śniegu nie będzie, bo teraz to by głupio wyglądało :D
-
Kurde...ale jestem głodna:(
A śniadanie dopiero za kilka godzin... :( Kupiłam sobie dzisiaj dietkowe produkty więc będę się trzymać:)
Dobranoc :*