uuu parowki sojowe :P fuuuj:P
uuu parowki sojowe :P fuuuj:P
już nigdy wiecej, teraz mam awers do sojowych produktów:>
bleeeeeeee... błagam ludzie nie kupujcie parówek, mlek sojowych itd.!
keczup i wafle ryżowe trochę niwelowały ten "smak"
kurczę, nie lubię po prostu niczego marnować .. xd
kolacja o 18, hmm tym razem będzie pyszny serek wiejski z activią
Ja nie jadłam jeszcze nic sojowego I nie chce mi się na razie próbować ...
sojowe rzeczy są pyszne szczególnie jogurty i kotlety mielone
weeez, bo sie zwymiotuje ;d
hej ja tu chyba pierwszy raz na tym watku jestem...ale chcialam powiedziec Blue-sky ze mamy teraz taka sama wage niektorzy mowia ze zbedne kg szybko leca ale dla mnei to cala wiecznosc pewnie wiece o czym mowie...ale dzis gdy stanelam na wage i pokazala 66kg to az nie moglam uwierzyc...jeszcze jutro rano to sprawdze i jesli ta liczba sie nei zmieni to bede musiala w nia uwierzyc i wtedy zmienie wage na tickerku choc juz mnie troszke korci ale sie powstrzymam
tez nigdy nei jadlam produktow sojowych ale podobno to paskudztwo... pozdrowienia dla wszystkich
Mleko sojowe albo jogurty sojowe są pyyyyyycha Uwielbiam!
A kotlety neutralne... da się zjeść :]
A to moze zmienie zdanie jak sprobuje...ale narazie mam zapas probiotycznych i light i sie na zakupki nie wybieram
ja nic nie pije ani nie jem light, ani tym bardziej sojowego. Bleah
ja też nie jem raczej nic light (; noo moze Corny
po prostu mało i zdrowo, ale bez udziwnien :P
Zakładki