-
Ej...ja wpdałam w obsesję... Obsesyjnie myślę o żarciiu z KFC... Jak schudne do 60 kg, na 100% pójdę i zjem duży zestaw
Mmmmm...
A co do słodyczy to ja daję sobie radę z odmawianiem tylko dlatego że o nich kompletnie zapomniałam
Serio...
-
Zazdroszczę z tymi słodyczami, w domu to np. ciasta jeszcze nie zjem, ale w szkole - żelka po żelce, wafel po waflu(tam są słodyczomaniacy! żadna dziewczyna się nigdy nie odchudzała! xD no, ale w przeciwieństwie do mnie nie mają z czego)... Ale juz się nie zgadzam^^. Więcej szczęscia daje nie zjedzenie niż zjedzenie. 
A kfc... raaany, po ostatnim wypadzie miałam okropne wyrzuty sumienia
no, ale przez to w ogóle nie chce mi się myśleć o takim jedzeniu
ale chyba się dołączę - jak będzie 60kg to sobie też pozwolę(łaał to ja poczekam jeszcze dłużej^^)
-
A wiesz jak nam będzie smakować
?
Gratuluję, że potrafisz odmówić tych słodyczy
-
Oj będzie, będzie
. Hm, chyba sporo dzisiaj jadłam, czas ruszyć tyłek i spalać kcale dzięki... sprzątaniu w pokoju o_O uchhh
-
ruszaj ruszaj za ładna pogoda by leniuchowac:P
-
Heheh no i za ładna pogoda by w domu siedzieć sumie
Dobra, więc na dzisiaj taki celik - jak posprzatam wynagrodzę sobie to sympatycznym wyjściem na dwór xDD
-
ja tez sie skusze ale na rowerek
-
Ja nie mogę wychodzić z pokoju bo choruje
-
Ja jestem chora ale śmigam na nag i do kościola.. lol. wypadaloby poćwiczyc troszke dzis.. hm :P
-
Ruszać tyłki, tracimy kcal
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki