Ej! Ale jak waga zjedzie o 10 kg no to nei powiecie ż enie widać ;p Czyli jednak jest jakiąś tam miarą tego naszego tłuszczyku ;p
Mi głównie chodzi o brzuszek... Przed wakacjami było 65 cm, a teraz ok. 10 więcej :/
No i uda mi się też nie podobają. Chcę je wyszczuplić żeby nogi wydawały się dłuższe ( A tak jest;p)
Eh... Za 3 tygodnie zobaczę się z chłopakiem... Już widzę ten o******* "Ale schudłaś, ale ci kości wystają, masz twardy tyłek, nie ma za co złapać, bla bla bla"
I pewnie będzie się starał mnie utuczyć ;p Ale nei ciągną mnie słodycze póki co, dzisiaj byłam z kumpelami w piekarni. Jedna zamówiła zapiekankę, druga ciastko francuskie, (BOŻE JAK TAM PACHNIAŁO!!!) Ale się nie dąłamZajęłam się rozmową i nie mysłałam o tym co jedzą
Oby mi się tak u chłopaka udało...
Zakładki