-
A tam ładny brzuch..całe życie taki mam;p Bo wiesz..to zalezy od budowy..a ja to jestem tzn klepsydra..wiec moge jesc i jesc i serio nie odłozy mi sie z przodu tylko na bioderkach udach i pupie..i z tym własnie walcze
a Brzunio to ma nabrac ładnych kształtów
bussiam:*
-
Courtizzle - nie ma za co;*
Annia13 - Chodzenie wszędzie na piechotę.. podziw^^ tez zacznę, ale nie całkowicie, bo np. jadę tramwajem 20 min do szkoły. Po szkole, jak będą się dosyć wczesnie kończyć zajęcia wysiadę kilka przystanków przed i będę szła
(zobaczymy, czy się zawezmę^^).
No, no i jeszcze chodzisz na Taekwondo - sportowa jesteś, na pewno bedzie piękna rzeźba.
Mam nadzieję, że będę wytrwała w tych ćwiczeniach, moja dawka ruchu przy Twojej fo minimalizm
.
ZYRAFFA - i nawzajem
Iqwet - Zazdroooszczę takiej figury, ja jestem chyba "jabłko", choć czasem to mam wątpliwości jaka to jest figura^^
=========
Ech, dziewczyny jestem beznadziejna
nie poszłam do szkoły, bo jakiś sprawdzian z matmy
mama mnie chyba sieknie jak się dowie:/
kurczę, ale mam sprawdzian z histy za niedługo, chyba dla uspokojenia będę kuć w środę
=====
a dzisiejszy jadłospis(ZACZYNAM LICZYĆ KCALE, BO OSTATNIO SIĘ OBIJAŁAM xD):
śniadanie 7:40
-jogobella
-otręby granulowane
-porcja warzyw winiary
= 375,5kcal
2 śniadanie
właśnie idę obczaić lodówkę^^.
-
Heh kazdy chcciałby inaczej wyglądac;p ja to bym duzo dała za wąskie bioderka i zeby odłożyło mi sie z przodu a nie na udach czy pupie..bo mi sie podobają takie lekko wystające brzunie
hehe a boczków nie ma i ładne nogi..
ale nie zmienie figury i pozostaje mi tylko ją zaakceptowac i udoskonalic
-
Iqwet - Pewnie, trzeba być sobą akceptować się, ale i udoskonalać w miarę potrzeby. Mi osobiście podobają się płaskie i wyrzeźbione brzuchy, chciałabym mieć taki
, może mi się uda.
mój dzisiejszy jadłospis
śniadanie 7:40
-jogobella
-otręby granulowane
-porcja warzyw winiary
=
375,5kcal
a do tego dochodzą:
2 śniadanie 11:20 (już zjedzone
)
-serek wiejski lekki i czubata łyżka przecieru z ogórków kiszonych 162+20 - 182 kcal
- trochę twarogu - 90 kcal
272 kcal
a te posiłki dopiero zjem:
obiad godz. 14:40
200g ogorków konserwowych
3 gotowane jajka
+ trochę musztardki xD
małe jabłuszko
360 kcal
kolacja godz. 18
300g marchwii
200g jogurtu naturalnego
224kcal
jajka ugotuję, jak będzie zbliżać się pora obiadu, bo chcę mieć je na ciepło
resztę mam przygotowaną w lodóweczce(nawet marchew obrana czeka w misce
) - chyba zagryzę jak mi coś zjedzą xD
łącznie na dzisiaj ma być
1231,5 kcal xD
postaram się wytrzymać codziennie jeść ok. 1200-1250kcal... i to tu opisywać, a co:> duużo wagowo, żebym nie była głodna;]
-
widze ze ładnie sobie tutaj dietkujesz
podziwiam ze wcześniej zanim zjesz np kolacje masz juz napisany caly plan 
1200-12500 to rozsądne rozwiązanie, ale mnie sie spieszy do szybkich rezultatów 
a ćwiczysz coś oprócz dietki ??
pozdrawiam 
bede wpadac czesiej
-
moim zdaniem, tyle kcal to jest ok, bo nie czuję głodu
.
rozplanowywać dietę zaczęłam dopiero dzisiaj:>
po kolacji chyba się wybiorę po jakieś jedzenie do sklepu i ułozę plan na jutro;] tak jest mi łatwiej bo aż nie chce się podjadać
ćwiczę, ćwiczę - najczęściej jest to bieg na orbitreku, ale mam zamiar dokupic hula-hop:>
-
Blue-sky, widzę, że jesz porządne śniadania
Ech, ja mam z tym problem. Straszny. Po prsotu nigdy nie jem ani dużych śniadań ani kolacji. Np. moje dzisiejsze miało 100kcal [niespełna].
-
też tak musze zacząć robić że ide wieczorem do sklepu i planuję posiłki..
bo jak narazie to nic nie planuję ;/ pełen spontan xDDDD
-
poprostuaga- ja mam na odwrót ;D zjadam duże śniadania i kolacje, ale obiady jem baaardzo małe [np. w postaci owoców albo surówki] albo wcale... ;/
-
śniadanko powinno byc duże, jak to mowi stara zasada :
'śniadanie zjedz sam, obiad z przyjacielem a kolacje zostaw wrogowi' 
gdzie ta wiosna ??
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki