Bo w procentach mi tak wyszło.
Cytat:
Zamieszczone przez poprostuaga
Wersja do druku
Bo w procentach mi tak wyszło.
Cytat:
Zamieszczone przez poprostuaga
wow :) ja bym sie chyba pomyliła w tym liczeniu:) miusisz zdecydowac aby było najlepiej dla ciebie:*
Łee...
zjadłam dwa takie wafle [3cm x 4cm x 2,5cm] z mlekiem skondensowanym [czy jakimś tam xD]... Ale myślę, że nie mają one dużo kcal.
Dupa! dupa! dupa! dupa! :(
Spieprzyłam.
W sumie zjadłam dziś:
jakieś 10 takich wafelków [500kcal]
bułkę białą z miodem [200kcal]
2 łyżeczki miodu [50kcal]
łyżkę śmietany [50kcal]
kanapkę z chlebem razowym i polędwicą [200kcal]
4 cukierki takie do ssania [100kcal]
2 cukierki inne [100kcal]
jogurt [130kcal]
serek homogenizowany [210kcal]
2x wasa [45kcal]
kawałek kurczaka [150kcal]
ziemniaki [150kcal]
i sałatę ze śmietaną [50kcal]...
Razem: ok. 1900kcal
Fuck. Niby dziennego zapotzrebowania nie przekroczyłam. Do tego byłam na 2 spacerach... Boję się, że przytyję.
Choć dzisiaj koleżanka powiedziała mi, że powinnam przytyć... Jak widać jestem na najlepszej drodze do tego.
:cry:
jak dla mnie az tak zle nie bylo
jeszcze bylas na spacerze
gdyby nie te wafle...
ech. mam dość.
kochanie!!!!!!!!!!!!!! daj spokój! kazdemu zdarza się gorszy dzień[chociąż jak patrzę na to co zjadłaś nie widzę nic złego:)]
jutro będzie lepiej,buziolki :!: :!:
Ja pierdu. Do dziennego zapotrzebowania zostało ci jeszcze co najmniej 700 kcl.
Poza tym, ja przez miesiąc praktycznie dzień w dzień jadłam 2500 (optymistycznie patrząc XD) i schudłam kilogram.
Nie panikuj.
Niestety ja już jestem taka... panikara.
Zresztą śniło mi się dziś, że ważyłam 67kg :?
nie martw się ja ciągle mam wpadki i ciągle jem za dużo...nie wiem czemu to zycie jest takie *******one :) i wszystko takie kaoloryczne....
Wesołej srody i dobrej diety