Prawda, prawda.
Każdemu musi się udać - tylko musi w siebie uwierzyć! :)
Wersja do druku
Prawda, prawda.
Każdemu musi się udać - tylko musi w siebie uwierzyć! :)
prawda !! :) uda mi sie !! koniec z tymi dietami na góra tydzień !! teraz będę inna osoba, będę sie z duma w wakacje pokazywać w bikini :D:D:D
Pewnie:D. I myśl o tym często - aż się nie chce jeść byle czego:D
no wlasnie tak sobie o tym mysle i nawet obiadu nie chce mi sie jesc :) jak narazie zjadlam
śniadanko i 2 śniadanko:
:arrow: 2 bułki z makiem + kr bonjour = 300+115,65 = 415,65 :):):)
ale musze sobie dobic chociaż do 900 kal dzisiaj :)
mykam, będe wieczorkiem :)
Halooo, ale obiad to nie jest byle co:D
zjedz choc troszeczke:>
Skończyłam dzisiejszy dzionek i troszke mało zjadłam:
:arrow: 2 bułki 300
:arrow: kr bonjour
:arrow: zupa szczawiowa
:arrow: sok marchewkowy
:arrow: pomarancza
:arrow: 1 male ciasteczko
= 762 kcal...
:arrow: jeszcze 1 maly kawałek placka takiego, ktory nie wiem ile ma kcal wiec licze ze zmieściłam sie w tysiaku :)
a wam jak tam dietka dzisiaj poszła ??
szczerze mówiąc zastanawiam sie co ile sie ważyć... co tydzien, co 2 czy co miesiac ?? :)
Hej radze 1200kcal bo na takiej to niedlugo wytrzymasz - wiem to po sobie -gora 2 tygodnie a potem wezmie cie zalamanie nerwowe :lol: a tak serio to 1200 jest zdrowsza ma wiecej witamin i mniejsze jojo oczywiscie :) a male ciasteczka radze zastapic jabluszkiem albo innym owocem ;) na pewno zdrowsze a tak samo pyszne :) 3mam kciuki :)
dobra rada ;) ja narazie robie błąd bo jem 3 duże posiłki : śniadanie, 2 śniadanie,obiad a potem to najchętniej nic...może postaram sie jeść 5 mniejszych posiłków...ale śniadanie i drugie muszę pozostawić duże - ok 400 kcal
jak tam dietka ?? :) u mnie nakazie dobrze...ale boje sie ze skończy sie to źle, bo za niecałe 2 godzinki jadę do chłopaka i będziemy świętować pół roku bycie razem...ale dla złapania silnej woli postaram sie coś jeszcze poćwiczyć :)
gdzie jest ta wiosna ?? :( u mnie od rana sypie...:(:(:(
3majcie sie ;*
Ja nie potrafię jeść 5 posiłków. No bo jak? Śniadanie rano w szkole zjeść pół kanapki i na następnej przerwie znowu pół? I obiad na 2 części? Absolutnie nie wiem jak to ma wyglądać...
Ładnie Ci wczoraj poszło, chociaż troszkę mało... Uda Ci się. Ja w to wierzę :D
U mnie też nie ma wiosny... Pada deszcz...