Eh... ja się okropnie boję jojo w wakacje... Rok temu w wakacje przytyłam jakieś 10 kg :( Boję się że to się powtórzy :(
Wersja do druku
Eh... ja się okropnie boję jojo w wakacje... Rok temu w wakacje przytyłam jakieś 10 kg :( Boję się że to się powtórzy :(
courtizzle musisz poprostu łagodnie z dietki wychodzic, dodajac co tydzien 200 kcal a bedzie wszystko super...ja mam dzisiaj zalamanie i sie martwie ze nie dam rady...:( mam 2 jabuszka w szkole i mam nadzieje ze to mi wystarczy...:P
a wlasnie, zamiast robiaac zadania z exela to buszuje po tym naszym wspanalym forum :)
Do szkoły bierz zawsze więcej jedznia, bo tam się mnóstwo czasu spędza:).
to forum uzależnia, nie? tez wchodziłam na infie nieraz:>
przyłączam się do grona tych co trzymaja za ciebie kciuki ! napewno ci sie uda osiągnąc wymarzoną wagę :lol:
a co do jedzenia w szkole to ja nie potrzebuje nic tam jeść. w domu jem sniadanie (ok.200-250kcal) i przychodze ok. 15 i nie czuje głodu ;D w dni powszednie lepiej mi idzie odchudzanie niż w weekend :( heh ;D pozdrawiam ;*
podziwiam Cie, ze tak mało jesz i nie jestes glodna! ja chyba nie ten typ :(
przeczytalam wszystko i trzymam kciuki!
nie przejmuj się ja też...Cytat:
Zamieszczone przez say
na głód można zawsze jakoś zaradzić - zjeść dużo warzyw itd.
ja mam tak ze praktycznie nie czuje sie glodna bo ukladam sobie diete zeby mi starczylo, problem tkwi w tym ze lubie podjesc czegos mega kalorycznego i slodkiego;] ale sobie radze, tez sie nie dajcie;]
no zdecydowanie wiecej warzyw! ale jak tu jesc wazrywa jak prawie ich nie ma ;/ nie lubie tej pory roku ehh
a co do wakacji to ja zawsze mam mega jojo w nie ;/ teraz sie nie dam!!!!
Promyczek super Ci idzie :d
Eh... jutro mam ważenie:/ przez to zawalanie aż się boję:(
hej kochane :)
wczoraj wieczorem weszlam na kompa, zaczylam pisacnote na forum i zalalam herbatą... :( wiec na swój komputer szybko nie siąde... :( teraz pisze z laptopa brata :)
wczoraj moja dietka poszla dobrze 1063 kcal :) ale zalamala mnie wypowiedz jednego z moich kumpli na zbiorce...'Natalia i Kasia są takie leciutie że mogłbym je nawet jedną ręką podnieść" zrobiło mi sie przykro, ale wiem ze niedlugo bede wazyc odobnie :) moze nie bede wygladac jak one ale napewno lepiej, bo np Kasia ma 150 cm wzrostu (ja 166) i wazy 44 kg...:P
ja bede wazyc 50 do lata i bedzie git ;) dluga droga przedemna...:(
Blue-sky forum bardzo uzaleznia, ciesze sie ze zalozylam swoj watek :) czuje sie lepiej i czuje ze ktos mnie pilnuje i wplywa na mnie <wy oczywiscie> :)
Agulka100 bardzo sie ciecze ze sie przyłąńczasz :) napisz coś więcej o sobie :) u mnie w weekendy tez gorzej idzie, bo caly czas jestem w domu i sie nudze, albo wypady ze znajomymi na miasto wiec slysze co chwile : 'moze weźmiesz jeszcze jedno ciasteczko?', 'nie zaszkodzi Ci' :?
say wydaje mi sie ze jem malo bo narazie mam mocna motywacje i chce szybko zgubic te kg do 60... :) ale jab bede czula ze mi ciezko to sie przezuce na 1200 i tez bedzie super :)
a ja głód oszukuje pijac wode mineralna, do szkoly biore zawsze litr i ja pije, inaczej mnie suszy <dziwne, ale co poradze ? :)>
courtizzle jestem z Toba !! tylko nie wejdz na wage i jak nie bedzie efektow to sie nie zniechec...prosze !!
PaniMotyl ja szczezre mowiac to warzyw jem bardzo malo, ale postaram sie to zmienic :) owocow za to jem sporo :)
dziekuje wszystkim za wsparcie :) obiecuje ze dzisiaj nadrobie zaleglosci powpadam na wasze tematy :):*