to świetnie jest to zależna od przemiany materii np. suszona bardzo duzo przytyła Lou tak samo i to w jak krutkim czasie ...
Wersja do druku
to świetnie jest to zależna od przemiany materii np. suszona bardzo duzo przytyła Lou tak samo i to w jak krutkim czasie ...
efekt jojo robi swoje :evil:
jojo jest podstępne :evil:
ja jojo już przeszłam, i nie pozwolę aby ono sie powtórzyło !! teraz jestem silna i sie nie dam ;)
Agulka100
gratuluje !! 6 kg w 6 tygodni to bardzo ładny wynik !! ;) ja w sumie też chudnę po 1kg tygodniowe, też schudłam już 6 kg ;) ale jeszcze ok. 11 przede mną...:(
skończyłam dzionek na 1072,75 kcal :) ładnie, tylko szkoda że nie wyszedł równy 1000 :)
Teraz patrze na dziewczyny szczupłe z większa zazdrością niż przed dietką...nie wiem dlaczego, nie podoba mi sie to...:(
u mnie jest tak że jak zaczynam zdrowo jeść, uprawiać sport i dbać o siebie to bardziej akceptuje swoje ciało zaczynam inaczej na nie patrzeć ale pozytywnie ;)
ja właśnie patrząc na innych widzę coraz więcej niedoskonałości...:(
tez ze mnie strasznia zazdrośnica ale wtedy staram sie myslec o tym co w sobie lubie i czego inni moga mi zazdrościć ;)
bardzo fajne podejście :) może sie kiedyś tego nauczę ?? :)
w planach na wieczór : 100 brzuszków + 50 przysiadów, jeszcze miałam 1,5 h tańców :)
znacie może jakieś fajne przepisy na sałatki albo surówki ?? :) jak tak to wklejcie mi je tutaj proszę ;* z góry dziękuje :)
no to bardzo ładnie zjadłas ;D i jeszcze cwiczenia przed tobą ;] zobaczysz jak szybko stracisz te 11 kg i nawet sie nie obejzysz i bedziesz szczupła laska ;D hihi ;] ja tez juz skonczyłam jedzenia na dzisiaj - jabłkiem i orzechami laskowymi ( i znowu mała rzecz i ma duzo kcal :/ ) hehe ;D
bardzo mnie ucieszyła moja pani od w-fu dzisiaj które powiedziała 'Życzę Wam abyście nie jadły za dużo w świeta, a Tobie Agnieszko zebys utrzymała taka figure' normalnie super uczucie ;D hehe ;]
pozdrawiam ;*
sama zauważyła zmianę, czy coś o tym usłyszała ?? :) na pewno miłe uczucie ;););)
Ja nie znam za bardzo. Robię zazwyczaj surówkę z tego, co mam :wink: .
Ambitne plany na dzisiaj masz widzę. Ja też w sumie chcę poćwiczyć trochę, bo ostatnio zaniedbałam się w ćwiczeniach :wink: .
Ja też jestem zazdrośnicą niestety, ale staram się to zmienić. Z różnym skutkiem...
bardzo mi zależy na tych przepisach co do sałatek i surówek :)
buu u mnie w lodowce praweie zadnych warzyw i owocow :/ wogole teraz nie ma sezonu ehh :/
a jak wczoraj zjadlam pol pomidora to mi tak smakowal! nie moge doczekac sie lata bede wsuwac tyle warzywek mmmmm :D szkoda ze zeszle lato o tym zapomnialam i objadalam sie slodyczami ;/ zaluje starsznie .. ale teraz bedzie lepiej :)
Hejka;) Tak sobie czytałam Twoje dawne i aktualne wymiarki....i nagle mnie zamurowało....jak to się stalo że masz wiekszą łydkę niż przed odchudzaniem??!!
Ale gratuluję schudnięcie głównie z bioder:)
to jest mały błąd, powinno być 33,5 :P już to zmieniam :)
hihi^^ zmień zmień;)
ooo...widzę że mamy tyle samo wzrostu i mniej więcej tyle samo do zrzucenia ;)
Nom...tylko trochę inaczej jesteśmy zbudowane:P porównaj sobie wymiarki:P ehh moje grube łydki;/;/;/
Skopiuję Ci jakby Ci się nie chciało u mnie szukać:)
waga:63,2 (było 65)
biust: 97 (było 96<--- dziwne;/)
pod biustem: 83(wcześniej się tam nie mierzyłam)
talia: 78 (było 80)
pępek: 90 (było 90)
udo: 58(wczesniej nie mierzyłam)
łydka: 41(wcześniej nie mierzyłam)
pupa: 97 (wcześniej nie mierzyłam)
uuu...łydki masz duże, a moją zmorą są uda...:( ale nie martw sie, łydki fajnie i ładnie da sie wyćwiczyć ;) no i jeszcze troszkę dietki przed nami ;) to na pewno sporo zleci ;)
Yhy:) a od kiedy Ty się odchudzasz że spadłaś do 61?? Bo ja tak od 2 tygodni....(na forum trochę krócej)
2 kg w ciągu 2 tygodni to bardzo ładny wynik !! oby tak dalej :P ja dokładnie nie wiem...:P ale na początku marca wzięłam sie ostro do roboty i wtedy ważyłam 65 kg, a wcześniej była taka dietka przerywana :)
No, to u Ciebie też mniej wiecej kilogram na miesiac:)
jak bym chudła 1kg na miesiąc to bym sie chyba załamała...ale 1 kg na tydzien, to tak mam :) muszę już odejść od kompa, papa do jutra :):*
łaaa:D pomyliło mi się :P miało być kilkogram na tydzień^^ hihi:P do jutra pa:*
Hmm.. coś mi się wydaje, że u mnie po świętach będzie jojo lekkie ;p
Od 11 kwietnia zaczynam II etap ;p
Fajnie byłoby gdyby się utrzymało tempo 1 kg/ tydz ;]
na pewno utrzymasz i będzie super !! :)
ja na śniadanko standardowo otręby + jogurt :)
a teraz mykam po jakiś dobry krem cellulitowy i torbę moja ukochana ;)
no to mykaj do sklepu troche sie poruszasz pzy okazji ;D ja juz dzisiaj tez po sniadanku i o 11 mam trening wiec sobie godzine pobiegam ;D
co do twojego wczesniejszego pytania - jak byłma kiedys na treningu to siostra mojej pani od w-fu do mnie ' a ty schudłas?!?!' no i jakos tak wyszło, ze teraz wszyscy sie mnie pytaja jak ja to zrobiłam i wogóle ;D pozdrawiam i udanego dietkowania ;D wpadne tu jeszcze potem ;D
jak wy szybko chudniecie :) ja niecaly kg na tydzien a teraz mam zastoj.. ;p jestem juz slaba psychicznie :[ chce wakacje to bedzie lepiej ze mna.. :)
Hihi, też zaraz mykam na małe zakupy :lol: .
Ja myślałam żelu z Nivei - goodbye Cellulite. Stosuje go może któraś z Was ?
Promyczku napisz jak tam minął Ci dzień bo jestem ciekawa ;) czekam !:D
hej :) przepraszam ze mnie tutaj dawno nie było, miałam problemy z komputerem, dopiero dzisiaj mój brat go naprawił :(
wpadne wieczorkiem i napisze jak mi idzie dietka i powpadam na wątki które niestety zaniedbałam :(
to do wieczorka kochane ;);*
zawaliłam cały dzisiejszy dzień, ale zamierzanie...:P dzisiaj pozwolilam sobie na kilka jajek i ciasto, ale od jutra nic mnie nie skusi...za tydzien Londyn mnie powita, musze jakoś wyglądać:)
Ostatnio wbiłam sie w spodnie moje ukochane, w ktorych nie chodzilam juz 1,5 roku !! co to była za radość, a wszyscy w koło mówili:"nowe spodnie?","gdzie kupiłaś?" :D
nie pozwole by ciatso ze mną wygrało !! :) jutro zamierzam sobie zrobić jakąś sałatke owocową i jeść ją :D ale mi sie to marzy !! :) i wykonam, ale mam mało owoów w domu :(
A wam jak w święta idzie ?
aaaaaa
u mnie kiepsko dzis
zawaliłam sprawe
ale jutro wstaje i od nowa biore sie do roboty
do 23 kwietnia musze zrzucic 6 kg:)
wiem, ze mi sie uda:)))))))
Londyn? a jakas wycieczka? czy jak?
ja 24 maja lece do manchesteru na 3 miechy <lol>
Miooooodzio:)
E tam kawałek ciasta:D nie martw się:>
poza tym ono truje!;P o_O
a ja tam od jutra zaczynam odpokutowywać za kilka "małych" ostatnich szaleństw :).
nawet owoców nie będę jeść, o!
e tam...owoce można... :)
Tak...wycieczka szkolna, wyjeżdżam na tydzień :) Patysiak a ty tez na jakaś wycieczkę jedziesz czy na wymianę ?? :)
zrbilam sobie sałatkę owocowa, cala miskę i będę ja dzisiaj jadła : już na 2 śniadanie zjadłam cześć, potem podwieczorek i kolacja, pychota !! :D
zjadłam dzisiaj 686, 4 kcal...i to mam już policzone z sałatką owocową którą mam jeszcze na podwieczorek...nie dobije do tysiaka...:( niedobrze...:(
co mogę zjeść aby dobić do okrągłego 1000 ?? :)
Ja nie będę od jutra jeść nic słodkiego - na pewno owoc mi nie zaszkodzi, po prostu dla zasady. Chcę zobaczyć, czy wytrzymam;p
hmmm co możesz zjeśc... tego nie wie nikt
co masz w lodówce?:>
zjedz twaróg albo jogurt naturalny :roll: xD
No właśnie.
zjedz jakiś owoc który jest stosunkowo kaloryczny. np winogrona :D