Mmm... Madziu ale moje dzienne racje żywnościowe xD przed dietą nie różniły się o wiele od tych. Oczywiście po skończeniu kuracji zamienie ją na inną. Efekt jojo? Nie ma mowy... jestem uparty, jesli coś robie to do końca.
Wersja do druku
Mmm... Madziu ale moje dzienne racje żywnościowe xD przed dietą nie różniły się o wiele od tych. Oczywiście po skończeniu kuracji zamienie ją na inną. Efekt jojo? Nie ma mowy... jestem uparty, jesli coś robie to do końca.
no najlepiej po tej 13-dniowej przejdz na bardziej racjonalna chociazby 1300kcal zebys chudl po woli ale z efektami i zdrowo :)
co z tego, ze osiagniesz upragniona wage jak wyniszczysz organizm, rozregulujesz metabolizm i wróci Ci to z nawiązką?
dobra. dla mnie głupota, ale zrobisz jak zechcesz.
Założymy się?
Jeśli mi się uda zachować wage po tej diecie albo efekt będzie później jeszcze lepszy stawiasz jugurt ^^
Jeśli nie...
Jogurt, piwo, soczek ;]?
Widzę że nikt nic nie dopisał pod moją nieobecność.
Czy ktoś jeszcze jest w trakcie diety kopenhaskiej?
Ech... moim zdaniem po kopenhaskiej czeka cię szybkie jojo:/
Słuchaj... Ja teraz się trzymam zasady 1000-1200 kcal, piję 2-3 litry wody, herbatę czerwoną i yerba mate, nie jem słodyczy i fastfoodów i... gubię kilogramy. W 4 tygodnie 6 kg mniej to chyba niezły wynik, co? Hmm... jeśli liczba 90 koło twojego nicku to rok twojego urodzenia to jestem w twoim wieku ;p
Uwierz, że można schudnąć zdrowiej i na dłużej...a to chyba ważniejsze?
Mój brat ma 16 lat (rok młodszy) Kupił sobie ławeczkę do brzuszków i ciężarki. Duzo daje, na prawdę. Zamiast takiej ławeczki możesz się pobawić w aerobiczną 6 weidera. Mój kumpel z klasy robi od jakiegoś czasu i ma niezły kaloryferek :D Ostatnio koszulkę specjalnie podciągał na korytarzu szkolnym :) Ciężarki nie są drogie więc radziłabym ci zainwestować... Takie 1,5-2 kg byłyby ok:)
Hmmm.. ale oprócz diety, również trenuję :) (nie próżnuje). wkońcu ta szesnastka, sama nie zniknęła :) Codziennie robie 4 serie po 50 brzuszków bądz 2 po 100. I 5 serii pompek z nogami na łózku po 20 powtórzeń. Hantle... ok. Ale ja nie chce tego przerobić na mięsnie, bo siły mi nie brakuje.. ale chcę to spalić :) a biegać niestety nie mogę. Kontuzja
Jasne... zastosuje diete polecaną przez Was. Ale dopiero po pewnym okresie, gdy już uporam się z tą :)
Dieta kopenhaska jest beznadziejna, zwłaszcza, że to jest głodówka(dużo mniej niż 1000kcal) i nie tyle poleci tłuszczu co wody :roll: . No, ale powodzenia.
Hmmm... coś w tym musi być :) skoro wszystkie drogie Panie jej odradzacie, ale chcę się przekonac o tym na własnej skórze :)
Głodówka ?
Jestem po obiedzie w dniu drugim.. więc nie mogę do końca być pewien że to się nie zmieni, ale jak narazie głodu nie czuje :)
Dzięki za troske ;* xD
Ależ ty jesteś uparty. Dostaniesz jojo to napisze "a nie mówiłam" :twisted: