Wątek: Zmasowany Atak Na Zbędne Kilogramy!!! >:D

Kazda z nas ma gorsze i lepsze dni ale przeciez opychanie sie jedzeniem nie rozwiaze problemu. Ja jak mam gorsze dni staram sie wiecej cwiczyc to mnie jakos rozladowuje

Podziwiam Was tyle zapału i ambicji a ja kolejny dzień obżarstwa. NIedobrze mi jak o tym myśle ... :/ Ogarnia mnie beznadzieja 3 lata temu schudłam 8 kg( ważyłam 49kg) potem utrzymywałam ta wagę rok aż do wakacji we Wiedniu gdzie ważyłam ponad 54kg to była bariera po której nie potrafiłam już schudnąć i jest coraz gorzej teraz np 54 kg wydaje mi sie w miare dobrą wagą

też tak mam... tylko z wagą 56 kg nie mogę zejśc ponizej ... ;/

Chyba zacznę się odchudzać z dietą.pl czyli z Wami bo wiem że wsparcie jest potrzebne. Omijając to, że zamiast zacząć od zaraz kupiłam sobie jeszcze cappucino 3 batony i wszystko wchłonęłam .... truskaweczko to może wspólna walka dziewczyny w jakim czasie możlwie jest osiągniece tych upragnionych 52 i oczywiscie dalej jestem otwarta na każdą rade :>

Guka jak najbardziej... potrzebuję kogoś kto mnie zmotywuje... z resztą Ty też pewnie kogoś takiego potrzebujesz ;P bo są lepsze i gorsze dni...

aa i nie wiem, kiedy te 52 kg, bo dawno tyle nie ważyłam ;/

OKej od jutra koniec musze być twarda nie miętka
Cel 52 kg
Do kiedy 10 maj(moje urodziny) myślicie że to możliwe
Czyli mam hmmm 6 tyg
PLAN
słodycze NIE
ok 5 poisłów dziennie
nie opychac się
codziennie ruch
Jak na wstep powinno wystarczyć - i tak będzie ciężko to wiem

I będzie ok

Polecam pic czerwoną herbatkę naprawdę pomaga!

tylko na forum będe mogła ograniczona ilośc czasu spędzać starzy się wiecznie drą o kompa :/ pewnie wpadać będe wiczorem żeby podsumować dzionek mam dwa pytanka - czy mogę zmienić azwe swojego postu ? jak? i jak wklejać obrazki do mojego profilu? ^^ (kompletnie sie nie znam na takich rzeczach)

no wlasnie.. ja kiedys chcialam zmienic anzwe i cos mi nie wyszlo ;9 ahh.. ciamajda ze mnie

zeby zmienic tytul postu to trzeba na pierwszej stronie w swoim pierwszym poscie tam w prawym gorym rogu kliknac na "zmien"