A ja wogóle nienawidzę biegać, mam zawsze fatalne wyniki...
na 800m mam np. 4 min 25 sek... :oops: MASAKRA, normalnie nic, tylko zapaść się pod ziemię ... :cry:
Wersja do druku
A ja wogóle nienawidzę biegać, mam zawsze fatalne wyniki...
na 800m mam np. 4 min 25 sek... :oops: MASAKRA, normalnie nic, tylko zapaść się pod ziemię ... :cry:
Ja uwielbiam krótkie! ;P Na wytrzymałość to trochę kiepskawa jestem.. Ale sprint to kocham ;P
a ja jednak wolę te długie dystanse :P
zawsze z biegów mam fatalne oceny z krótkich i z długich :roll: Chociaż ostatnio z 60m na 4 się załapałam :D
ja wole dlugi, bo na pocztaku roku na 800 metrow mialam 3,14. mzo etera zbedzi elepiej, na ktrotkie beigam za wolno. heh no ale wytzrymalosc mam dobra, bo jestem w stanie przeleciec z 12 km, mzoe wiecje, w kalzdym razie jescz enei probowalam :P
ja wole krótsze biegi bo mam lepszy czas niż na dłusze :P cienka jestem <lol>
Widzę, że na kilku topicach rozwinął się temat o bieganiu ;) Kiedyś nienawidziłam, a w sobotę idę na błonia na bieg samorządowy :D:D:D:
ja to sie do biegania nie nadaje xD ale jakos na 4 zawsze zaliczam.. raz nawet 5 dostałam ;)
ja też nienawidziłam a teraz mi się odwidziało i ostro pocinam, jak nie po bierzni to po parku:p
a przy okazji koleżanki wyciągam ^^ :twisted:
no ja tez biegam :D