Cześć

Mam na imie Aśka i jestem już któryś raz z kolei na diecie, ale teraz już długo wytrzymałam i sie nie poddam. Mam nadzieje że Wy mi w tym pomorzecie.

Zagladałam tutaj często, jednak nigdy nie chaciało mi sie pisać, ale dzisiaj przesadziłam i musze sie jakoś zmotywować. Postanowiłam że będe tu zagladać w miare możliwości i że będe pisać wszystko co jem ( Wy macie bojowe zadanie tzn.besztać mnie) dzisiaj nie bede zdawać relacji bo sie nie opłaca.