I coś mało tego pomarańczowego :wink:
Wersja do druku
I coś mało tego pomarańczowego :wink:
No wiem właśnie... chyba będę musiała wrócić do serków wiejskich na śniadanie ;]
Grzibcio, pytanie głównie do Ciebie ;)
Ile cholesterolu jest dziennie przeznaczone dla kobiety w wieku 45 lat, tryb życia średnio aktywny ?
grzybek-ekspercie :P
Dziewczyny mam problem.
Tzn to nie jest problem, ale chciałabym się Was poradzić :)
A więc w piątek wyjeżdżam z kumpelą na CAŁY dzień na zakupy.
I nie wiem co z jedzeniem.
Planowałam wziąść dużo kanapek(ciemny chlebek+serek<zamaist masła>+pomidor+jajko). Jednak teraz sobie tak myślę, że cały dzień na kanapkach, to tak trochę dziko nie?
Jakby co to nie mam zamiaru isć na zaden obiad...
Zatem...co mogę ze sobą zabrać ?
Rano postaram się zjeść owsiankę albo cos takiego (przynajmniej jedno "niekanapkowe" żarełko hehe :P
zawsze mozesz wziac ze soba jakis owoc.. a na obiadek isc z kolezanka.. tyle ze zamowic salatke.. np z kurczakiem..zeby byla pozywniejsza
Buahahaha - do eksperta to ja mam na kilometry :wink: .
Znalazłam akurat, że dorosła kobieta ogółem by powinna przyjmować do maks.300mg na dzień, ale to ogólne zalecenie tak jak ogółem by się miało przyjmować w okresie dojrzewania tyle a tyle kalorii, najlepiej wprost zapytać swojego lekarza :wink: .
A co do tego obiadu to może przygoruj co do pojemniczka? Ryż, warzywka, mięsko z kurczaka w paski, kuskus z czymkolwiek - coś konkretnego :wink:
haha i co stanę na środku centrum, wyjmę swój pojemniczek i będę szamać ?? ^^ lol :D
troche siara ^^
Ja tak jadałam na wykładach, na korytarzu na uczelni... - byle zachowywać się jak by się nic nie działo, luzik, po prostu masz ochotę coś zjeść 8)