-
Nika wrzuć fotki to zobaczymy ;) wiesz moja kumpela ma wzrostu tyle co ja , na wadze u niej jest 46 a nie wyglada na wychudzonego szczypiorka :) więc skarbie bez załamki ;) zresztą powiem ci ze mam wiele takich kumpelek i z nimi podobnie jest ;) mam tez taką która waży 44 i już same kości... więc wszystko od budowy zalerzy :)
pokarz te fotki to ocenimy ;) OBIEKTYWNIE, prawda dziewczyny?:)
PS. Zazdroszcze wagi :)
-
Wklej zdjęcia, to ocenimy...
Choć myślę, że waga 46-47 kg to jak na twój wzrost za mało...
-
chcemy zdjecia :!: chcemy zdjecia :!: :lol:
-
No będą, będą, dajcie mi trochę czasu na ich zrobienie :)
Cherry - a Ty przypadkiem wyższa nie jesteś? Bo mi nikt nie powiedział że wyglądam jak anorektyczka...co najwyżej że zachowuję się jakbym nią była.
Nie wiem jakim cudem przy takich wymiarach mogłaś nosić rozmiar 25, bo ja noszę 27 a w 26 ledwo wchodzę... :roll: Kurcze, może mam jakąś dziwną miarę^^ Bo już naprawdę nie rozumiem tego :roll:
-
hmm Nika mysle, ze te wymiarki to u kazdego są różne, w końcu każdy ma inną budowę.. poza tym kazda firma ma inne rozmiarówki :wink:
-
Są różne rozmiary...
Ja mam spodnie 36, które są dobre, ale np już inne rozmiar 40 a ja nie mogę się zapiąć :?
Więc to zależy od spodni, bo niby takie same a jedne mają 36, a drugie 40...
-
Hej Nika, źle mnie wcześniej zrozumiałaś, po prostu martwiłam się o twoje zdrowie....
A co do rozmiarów, to wszystko budowa, ja mam większe wymiary i wagę, spodnie woczraj 27 mierzyłam i tyłek i nogi ok, ale odstają jak pas i kosci biodrowe, a mniejsze beda ociskac tylek i uda, tak samo wszyskie spodnice, a sweterek w takim rozmiarze jak spodnie rozchodzi mi sie na biuscie, a wiekszy bedzie za szeroki w ramionach, i bądź tu mądrym :roll:
-
no może w sumie też inne rozmiarówki...sama nie wiem... kurcze Nikuś, ale twoje wymiarki nie wskazują żebyś wyglądała normalnie, tylko chudo...za chudo. No nie wiem, może źle mi się wydaje, może poprostu teraz wszyscy w waszym otoczeniu mają takie wymiary, a że u mnie raczej dziewczyny są szczupłe, 50 w górę, to ja nie przywykłam do takiego widoku. Ale widzę że teraz to forum do dążęnie do coraz niższej wagi... :shock: i rozumiem np julix, która stąd odeszła...
Ale Igunia jak twoja koleżanka może waży 44 kg? przecież to już choroba...moja jedna jest chuda jak patyk, a waży 56 kg! Żadnych boczków, zero tłuszczu... to są przypadki dziewczyn, które mimo że są chude jak diabli to nie są chore, tylko mają taką budowę.
Aaa ; DD :D :D jestem od ciebie wyższa Nikuś... o cały centymetr ; DDD :wink: :D
-
moja kolezanka wazy 44 kg! ale ona ma 155 cm i jest bardzo chuda wg mnie.
-
no właśnie o to chodzi moim zdaniem...dziewczyna która ma 155 i waży 44 może być, ale jak laska ma np 165 wzrostu i tą samą wagę, to już gorzej wygląda :?