Nika z jadłospisem coraz lepiej :)
powiedz tlyko jak robisz ten mus. miksujesz mrozone truskawki czy jak? :P:D
Wersja do druku
Nika z jadłospisem coraz lepiej :)
powiedz tlyko jak robisz ten mus. miksujesz mrozone truskawki czy jak? :P:D
Niesamowita różnica, przed i po odchudzaniu!:D
gratuluję uporu i chęci do walki:*
Konfrontacja: dziękuję :*
malina123456: to jest kupny mus, do kupienia w takich kubeczkach za 1,99 zł, nazywa sie "Bolero". Ma trochę cukru ale kcal bardzo mało wychodzi na łyzeczkę ;)
suszona - Tak, na wizażu to też jestem ja :) A Ty jaki masz tam nick?
cassey: Tobie na pewno też się niedługo uda :* Będę Ci towarzyszyć i trzymać kciuki :*
No a teraz najważniejsze :)
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
Chciałabym złożyć Wam wszystkich serdeczne życzenia,
Abyście Święta te spędzili w miłej, rodzinnej atmosferze
Nie zaprzątali sobie głowy kaloriami i spróbowali każdej potrawy.
Dużo zdrowia, spokoju
I wszystkiego co najlepsze :*
dzieki za info o musie, skoro taki dobry to bede musiala sprobowac :P
jakie ładnie życzenia :) i bardzo madre - o tych kaloriach i niezaprzataniu glowy :)
Zimnych śnieżynek,
ciepłych pierzynek.
Dużego bałwanka,
radości na sankach.
Choinki pachnącej,
kolędy radosnej.
Dużego szampana,
zabawy do rana.
Nika najlepszego z okazji świąt i udanych szaleństw kalorycznych :D.
Nika i jaka tam święta?
Hejka dziewczyny :*
U mnie wczoraj w wigilię całkiem mało kcal mi wyszło, aż za mało można powiedzieć .
Do wogilii zjadłam tylko śniadanie(serek wiejski z musem truskawkowym), jabłko, piłam dużo herbatek i kilka orzechów włoskich jeszcze zjadłam.
Na kolację wigilijną 2 pierogi z kapusta i grzybami(btw. wiecie ze jeden taki pieróg całkiem spory ma tylko 39,5 kcal? hehe :D Obliczyłam z opakowania :) ), rybę po grecku i kluski z makiem. Później kawałek sernika i snickersa oraz pierniczka :) Aha no i jeszcze kilka mandarynek :) Moze trudno w to uwierzyć ale wyszło mi ok 1600 kcal :) A moze i mniej.
Disiaj na śniadanko ponownie rybka po grecku, kluseczki z makiem i 3 pierogi :)
A potem jadę do babci...
No właśnie... nieładnie, nieładnie Ty w nawet w święta jesz mało, przecież 1600 kcal to dieta :P. Niby były słodycze, ale np. obiadu nie było, tak jakoś dziwnie. Ty boisz się utyć.
No właśnie wiem, byłam zaszokowana jak to policzyłam wieczorem... ale z drugiej strony - wszystko i tak jest liczone na oko, bo np kaloryczność takiego sernika obliczyć bardzo trudno, jeden moze mieć 200 kcal w kawałku, inny - 600 kcal.
To licz jakieś 350 ;] .
No dobra, nie czepiam się już , parę dni takiej diety nie zaszkodzi :D.