i jeszcze ta przepaść między intelektualizmem a pseudointelektualizmem, przez którą czołg nie przejedzie. radziłabym schować lufę i zabrać swoje zabawki do jakiegoś bardziej sprzyjającego grajdołka - może klub grafomanów? gdyby nie fakt, że napisałaś to w dziale Nastolatki, może dałabym wiarę w Twój rzekomy intelektualizm, przypuszczając, że masz po prostu trudności z formułowaniem prostych wypowiedzi.