Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Ratunku!!!! nie mogę jeść!!!!

  1. #1
    Maga0908 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Ratunku!!!! nie mogę jeść!!!!

    Witam... mam problem.... Dwa tygodnie temu byłam na weselu... wesele, jak to prawdziwe wiejskie wesele zaczęło się w sobotę i potrwało do środy. Nie powiem, nie żałowałam sobie alkoholu, i juz w poniedziałek całkowicie straciłam apetyt, na cokolwiek. Po powrocie wybrałam się na pizze, mając nadzieję ze takie niezdrowe kaloryczne jedzonko cos pomoże. I nic, nie przełknęłam nawet kawałka. Zmuszam się do jedzenia, ale to niewiele pomaga, mój reko0rd to pół talerza rosołu. Dzisiaj zaczęło mi sie krecic w głowie, nie mam na nic siły, nawet ciężko jest mi logicznie myśleć. Najgorsze jest to, ze za ydzień piszę maturę, a w takim stanie nie da sie uczyć!! ani nawet wysiedzieć w szkole. Byłam u lekarza i dostałam skierowanie do szpitala, na kroplówke i badania psychiatryczne, ale nie moge sobie w tej chwili pozwolic na taki luskus jak leżenie. dosć ciężko pracuję, ale za dobre pieniazki - wykańczam wnętrza, a to wymaga sprawnosci i sily fizycznej. MOze ktoś zna ratunek inny niż szpital i psychatra? tylko bez rad typu zjedz coś, to ci sie lepiej zrobi, bo bardzo bym chciala zjeść cos....

  2. #2
    ALiS1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak działa alkohol ;/ staraj się przebywać na świeżym powietrzu i zjeść to co lubisz pij dużo wody musisz sobie przeczyścić organizm po tym szaleństwie będzie ok :*

  3. #3
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    dokladnie duzo wody i sokow!

  4. #4
    Maga0908 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki.... Niestety wiem coś o tym alkoholu... Z tym że od zakończenia imprezowania minęly juz dwa tygodnie, a ja juz nie potrafię podniesć własnego psa (jamnika) a co dopiero worka szpachli. Jak tak dalej pójdzie, to mnie wyrzucą z mojej ulubionej pracy, narazie kryją mnie przed szefem koledzy, ale gorzej będzie jak nie uda mi sie podniesc pędzla...TYch soków i wdy piję całą masę, bo jednak cos trzeba w siebie wlewać...

  5. #5
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A moze to stres przed maturką tak wpłynął an twój apetyt, ale to moze być zatrucie alkoholowe, tylko że przy takim zatruciu się wymiotuje, dzieczyny mają rację, ratuj się sokami

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •