U mnie to nie przechodzi ;/
Bo jak nawet jednego dnia się od jedzenia powstrzymam to następnego mam napad i wszystko psuje ;/
Wersja do druku
U mnie to nie przechodzi ;/
Bo jak nawet jednego dnia się od jedzenia powstrzymam to następnego mam napad i wszystko psuje ;/
Ja mam nadzieję, że napadem się nie skończy.. Zaraz pójdę wygrzać się wannie a potem spać, bo głód mnie zżera..a jutro rano na basenik. Nie chcę jeść ;]
Podziwiam Cię bo wiem, że sama nie dała bym rady. 3m się :)
Podziwiam cie za to ze z takim optymizmem podchodzisz do calej sprawy (tez bym tak chciala :( ) :D Widze ze ci bardzo dobrze idzie :) Tak 3maj :* Bu$ka
dzięki dziewczyny ;)
śniadanie- 2 kromki ciemnego chleba posmarowane margaryną, plasterek szynki parę plasterków ogórka.
2 śniadanie- jogurt.
A między tym był basen;) Jestem zmęczona, ale nie przejmuję się tym, a wręcz się tym cieszę ;) Przyjemne zmęczenie :)
Pęęędzisz jak pociąg, xD życze sukcesów idzie ci doskonale
Pędzi, pędzi Cherry niczym błyskawica :)
Uhh.. Podziwiam Cię! :) I oby tak dalej kochana :)
Nie ma co podziwiać.. Po prostu chcę pokazać, że jak się czegoś BARDZO chce, to jest się w stanie to osiągnąć.. bez względu na przeciwności. Wyrzucam ze słownika wyrażenia takie jak 'nie chcę' 'nie umiem' 'nie potrafię' 'nie chce mi się'. Będę dietować i ćwiczyć. Nie pokonają mnie żadne głupie napady :P Mam swoje powody, które dają mi ogromnego kopa. Wy też pokażcie, że Wam zależy i idźcie do celu! ;>
rozumiem doskonale...
A ja wam powiem, że wolałabym mieć napady, mogłabym być nawet bardzo gruba, bylebym ... byle wszystko było, tak jak dawniej :(
Bo teraz to nie wiem już sama...
Mam już obrzydzenie do jedzenia :x