Wątek: tak mało czasu, tak wiele kg.. [fotki- str.17 i 56]

miłego dzionka.

Oja... oglądnelam zdjecia i jestem w szoku.. duza zmiana !
teraz pewnie jeszcze mniejszy;]
milego dietkowego dnia:*

Nie wstawiaj fotek takich pyszności bo mi język do du.py ucieka .

#AgUgUsKa- hehe nie ma za co i cieszę się, że mogłam pomóc.
#ALiS1992- oj niestety nie ma większej zmiany. Chyba, że brać pod uwagę to, że jest gorzej niż na 1 zdjęciu :]

A co u mnie? źle, źle, źle. Załamałam się ;]
Odchudzałam się wraz z kumpelą. Nigdy nie podawałyśmy sobie swojej wagi, tylko mówiłyśmy ile jest na +/-. Ja tkwię w miejscu, ona zrzuciła 8kg.. Więc powiedziała, że przyzna mi się ile ważyła.. I mówi 'tylko nie śmiej się ze mnie, bo ważyłam strasznie dużo.. I na pewno to jest o wiele więcej od Ciebie, bo jestem wyższa'. No fakt, jest wyższa, o jakieś hm..10 cm ;| a wiecie ile ważyła? 65 kg !! i ona się tego wstydziła, bo to STRASZNIE dużo! A ja jestem tyle niższa i praktycznie tkwię w tym punkcie! wrr..;( aż mi się obiadu jeść nie chce :/ Ciekawe jaką ona by miała minę, jakby się dowiedziała, że ja właśnie tyle ważę ;( I mnie jeszcze opieprzyła, że co ja to zrobiłam, że zawaliłam to -6kg a już tak super wyglądałam..No cholera... Nic dziś już nie zjem, nic!

no nie!
Ty tu pięknie szłaś w diecie.
bierz się w garść i nie ma tak, że koleżanka zrzuciła te 8 a Ty tutaj się załamujesz.
;*

Jak tam?

Dzień doberek ;D

Lepiej. Uspokoiłam się

Zjedzone:
I śniadanie- 2 małe kromki chleba z szynką
II śniadanie- marchewka i jabłko
obiad- ziemniaki, mizeria, kurczak [ale na prawdę mała porcja]
brakło czasu na podwieczorek..
kolacja- jakaś rybka z puszki będzie.

do tego woda i teraz 2 kubek czerwonej herbatki

Co do II śniadania- miałam obawy przed braniem marchewki do szkoły.. ale pokroiłam ją w paseczki i z kumpelami jadłyśmy na lekcjach. Tak się im spodobał pomysł, że mówią, że i one zaczną nosić no to nie ma źle

ćwiczenia- wf. [koszykówka, za przegrany mecz było 40 brzuszków, tzn. unoszenie nóg do góry ^^]
później jeszcze będą brzuszki i hh.

Moja szkoła marchewki są super!

ja tam zostane przy owocach najnormalniej w swiecie ;d
babka z gery pozwala nam jesc mandarynki na lekcji bo lubi ten zapach