Aga, mam to samo. ja czasem nawet jak sie objem na maksa, to jszcze i tak bym wcisnela :?
Wersja do druku
Aga, mam to samo. ja czasem nawet jak sie objem na maksa, to jszcze i tak bym wcisnela :?
No no... ech okropne to łakomstwo jest, a przestajemy jeść tylko dla zasady. :roll:
Trzeba się czymś zająć..;]
Aga - oczywiście nie zjesz więcej ;]
Z tym obżarstwem to mam tak samo. Wrr.
Nie zjem, nie zjem :D ale kocham pierogi mojej mamy, mniam :D
szczerze mowiac, to ja bym mogla jesc caly czas. tylko nie to samo, np pol kilo michalkow bym nie zjadla, ale nei wiem, 10 michalkow, 2 bulki, potem jablko, jogurt, lody, potem inne lody i tak bym caly dzien mogla.
Ja tak samo Julix...
to jest straszne, bo jednego posilku nie skoncze, a juz mysle o nastepnym :? i ciagle odliczam do jedzenia :? buuu :?
no to jest okropne :?
ehh kiedy my się z tego wyzwolimy?
Z obsesyjnego myślenia o jedzeniu ?
Wiesz Julix, jak czytam to co piszesz, to mam wrażenie, że to o mnie...
Dziewczyny, jakie jakościowo są bluzeczki berski??? Bo chciałam sobie kupić na allegro.
http://www.allegro.pl/item224228422_...afitowa_s.html