Wątek: Tak, tak... to właśnie ja... :):) <Czytać od 21 strony>

Zamieszczone przez Migotka15

podziwiam za jadlospis i wytrwalosc

widzialam dzis w sklepie te byczki w sosie pomidorowym i mam pytanie-- czy one sa smakowite? bo chyba sobie kupie

Dzieki kochana :*:* A byczki są świetne.... mniami Tylko kup te w takim pomaranczowym puszce czy pudelku nie wiem jak to nazwac z firmy King Oscar, bo sa jeszcze inne ale kiedys jadlam takie z innej firmy i na talerzu znalazlam glowe rybki i oko (bleeeee _ )
No a teraz raport z dzisiaj
Śniadanie: chleb dietetyczny taki jakby pumpernikiem FITness ( 1,5 kromki ) z salata polędwicą z kurczaka i z plasterkami ogórka, z kefirem pomieszanym z twarożkiem 0% do tego byczki wspomniane :P 303kcal
2 Sniadanie: duuuze jabluszko, kefir 0% z płatkami CornFlakes owocowymi 228 kcal
Obiad: Wątróbka drobiowa z cebulką smażona na Delmie i mieszanka warzywna z Delmą smażona 251kcal
A za chwilke jem podwieczorek - serek wiejski light - 122kcal
Czyli bedzie 904kcal i jeszcze dobije dzisiaj do 1100kcal

U dlugo mi zeszlo przeczytal to ktos wogole <lol>

ja przeczytałam
i Ci powiem, że ja bym nie przełkneła wątróbki
a tak po za tym to piękniutko :-*
miłego piątku

tez przeczytalam a ja wczoraj mialam watrobke fuuu i do tego musialam troche zjesc bo by sie mama obrazila jakby nie wiedziala ze jej nienawidze!

milego dietkowego dnia;**

No podziwiam za takie wychodzenie z diety Ale na prawdę wychodząć stosuje się 1000 kcal?

nie-doklada sie po ok.100kcal tygodniowo ale dietyczka ma wlasna filozofie co do tego i jak widac sie trzyma wiec nie przeszkadzajmy jej teraz je chyba 1070kcal-czyli wychodzenie z diety w tempie zolwia
ja kupilam w takiej czerwonej puszcze ale nie wiem z jakiej firmy...jeszcze nie jadlam...planuje na kolacje mam nadzieje ze oka nie znajde
ja tam lubie watrobke nawet bardzo-i zdrowa bo ma duzo zelaza

Tak właśnie troche jak slimak....
Teraz jem 1100kcal.
Wiecie, w sumie to chce szybciej wyjsc z tej diety, ale boje sie joja!!! Czy ktoras z was już wychodzila i w jaki sposob ze nie ma joja Na prawde sie boje ze wroce do starej wagi ...
A dzisja jest gitara
W skrucie na sniadanie twarozek z ogorkiem i rzodkiewkami, dwa tosty pelnoziarniste z serkiem top FIT i z serkiem TUREK light , potem 2 jabłka i serek w light, a na obiad brokuly i marchewka smazone na Delmie. Ide zjesc serek wiejski teraz a poterm na zajecia :P Papa

Hej hej hej rzeczywiscie tempo zolwia mozesz spokojnie dodawac po 100-200kcal

zycze powodzenia

ja tez sie boje joja.... a jutro robie obiadek dla calej rodzinki
zrobie omlet z warzywami-dla mnie z wersji light a dla rodzicow z serkiem kielbaska i grzankami lubie gotowac najbardziej jakies pyszotne tosty i niezdrowe rzeczy ale coz... przynajmniej doszlam juz do perfekcji w przyprawianiu warzywek chinskich

Ja zawsze jak gotuje dla siebie dietetycznie (np. kurczak + warzywa + tortilla z ciemnej mąki + otręby owsiane) to rodzicom to tak smakuje że każą dla siebie dodatkowe porcje robić I tak o to przyczyniam się do zdrowego żywienie mojej rodzinki

Mój tata niestety nie uznaje nic dietetycznego, więc jak się dorwę do gotowania (co ostatnimi czasy bardzo polubiłam to robię dwie wersje. Ostatnio znalazłam mnóstwo fajnych przepisów ( z obliczoną już wartością kaloryczną na obiad, więc od poniedziałku próbuję. Jadł ktoś makaron lubella fit? Bo ja kocham makaron i zastanawiam się, czy nie spróbować go.