ja moje jedzenie na dziś zakończyłam właśnie jajecznicą i bułką:P
czyli dzisiaj około 1700 ;) może nie bardzo dietowo, ale obżarstwem też tego nazwać nie można ;)
Wersja do druku
ja moje jedzenie na dziś zakończyłam właśnie jajecznicą i bułką:P
czyli dzisiaj około 1700 ;) może nie bardzo dietowo, ale obżarstwem też tego nazwać nie można ;)
1700 tez dieta :D
a jak dzis?
pogoda jest wielce niedietkowa :roll:
U nas też dziś szarobure niebo, bez wiatru, cicho, jak by całe miasto umarło :roll:
pewnie ze dietak...zawsze jestes iles tysiaczkow na minusie ..chcoiazby 2000-3000:)
a u mnie dzisiaj slonecznie.. ahh az chce sie zyc :twisted:
tylko choroba okropna dobija czlowieka ;(
Milego dnia Martynko:)
http://bi.gazeta.pl/im/3/2905/z2905013N.jpg
Miłego dzionka i udanego randkowania :wink: !
ajć, nie była to randka mojego życia :P
chociaż sympatycznie było ;)
feri jeszcze nie ma, ale ja już je sobie zrobiłam ;)
odpoczywam i łapie oddech :)
i nie ide jutro do szkoły :twisted:
no i czekam aż tato kupi mi rower :D
bo obiecał a ja mu marudze ;)
w te ferie sobie pojeżdże przynajmniej jeśli pogoda dopisze ;)
oby :P
a w ogóle to chodze i kaszle jak stary gruźlik :P
wychodzą te wczorajsze szaleństwa na deszczu ;p