Ja slyszalam ze trzeba przed cwiczeniami zjesc LEKKĄ przekąske np. jablko i zacząć cwiczonka :)
Wersja do druku
Ja slyszalam ze trzeba przed cwiczeniami zjesc LEKKĄ przekąske np. jablko i zacząć cwiczonka :)
a ja slyszałam że po ćwiczneiach powinno sie porzadny posiłek zjeść : >
Hmmm to ja już sama nie wiem jak to jest z tymi ćwiczeniami :roll: W sumie gdziekolwiek nie czytam to pisze, że lekki trening aerobowy jest wskazany rano przed śniadaniem, bo wtedy organizm nie jest zajęty trawieniem i spala tłuszcze. No wiadomo, że nie wolno intensywnie ćwiczyć na czczo, no ale zwykle ludzie np. na jogging chodzą rano. Ech ja ćwiczę rano bo inaczej i tak by mi nie pasowało więc pewnie po południu nie ćwiczyłabym wcale znając siebie :twisted:
Wczoraj zjadłam jeszcze na kolację
:arrow: grahamka z sałatą
No a dziś było już 45 min na orbitreku a potem oczywiście pożywne śniadanko czyli
:arrow: owsianka z rodzynkami :wink:
A tak wogóle to miłego dnia życzę :D
A ja czytałam, że najważniejsze to znaleźć taką porę w ciągu dnia, żeby się przede wszystkim chciało ćwiczyć, więc jeśli lubisz ćwiczyć rano, to tak rób :D .
Ale i tak podziwiam Cię, bo ja rano jakoś nie mogę się zmusić do ruchu. Kiedyś potrafiłam, a teraz jakoś za nic nie jestem w stanie wcześniej wstać :lol: .
No pewnie, ważne że ćwiczysz :D
Cudownej niedzieli życzę :D
no ja tez cie podziwiam... ja moge najwczesniej w południe ;p
nie ma mowy raczej o wieczorze bo jestem zbyt wykonczona. chociarz keidys lubiłam ćwiczyć po 21:)
Rano się przyjemnie biega, bo nie jest gorąco, a co do ćwiczeń to ja robię tylko 8 min ABS i różnie mi wychodzi. Czasem rano, czasem wieczorem. Jak mnie coś natchnie.
Wg mnie to bez różnicy, chociaż ja zawsze ćwiczyłam wieczorem.
Hej Cziqitka, co tam?? :lol:
Życzę milutkiego poniedziałku :D
ja tez tak mam ze jak rano sie nei wezme za cwiczonka to juz potem sie nei zmobilizuje;p