no to dzien zapowiada sie pięknie :)
Wersja do druku
no to dzien zapowiada sie pięknie :)
directe za bardzo nie rozumiem, dlaczego to napisałaś...
Przecież jadłospis Kaski jest masakryczny po prostu.
Tak długo się nie pociagnie.
Jeżeli na obiad znowu bedzie "zupka"....
ehh szkoda gadać.
yyyy sorx :/ chodzilo mi o 2 pierwsze posiłki, mając nadzieje ze na obiad wkroczy jakies bialko porządne w koncu :roll: jak się ćwiczy nie można sie zywić zupkami. tylko, bo ja rozumiem popić zupką, ale nie że to ma być obiad :/
Ej !! Ja lubię te zupy !! One są na mięsie ! Gotowanej piersi z kurczaka mam powyżej uszu , przecierz nie mogę jesc jej cały czas !!Nie mam za bardzo pomysłow na posiłki , a zupy sa dla mnie najlepszym rozwiazaniem .
Na obiad miałam zupę i wafel ryżowy i nie uważam , żeby to był jakiś makabryczny posiłek . Warzywa mają dużo witamin , węc w czym problem ???
spokojnie Kasiu ;) chodzi o to, ze diete trzeba po prostu ladnie komponowac, cos powymyslac, a nie leciec na latwizne :wink: jak nie masz pomyslow to skorzystaj z watkow innych dziewczyn, na pewno znajdziesz jakas "podpowiedz" na posilek :) powodzenia :)
Ja nie lece na łatwiznę .. posiłki innych wydaą mi się zbyt kaloryczne . Dzisiaj jeszcze zjadłam:
PODWIECZOREK :arrow: wafel z cynamonem
KOLACJA :arrow: jogurt jogobella light + brzoskwinia
jakby byly zbyt kaloryczne to by sie na nich nie chudlo :? a Ty jesz za malo i malo wartosciowo :roll:
Dzisiaj amło ćwiczyłam , ale jest święto wiec trudno .. Byłam tylko godzinkę na rowerze stacjonarnym i może się gdzieś przejdę , ale nie jestem pewna . A zjadłam:
SNIADANIE :arrow: duża kromka chleba żytniego posmarowanego twarogiem na kanapki+ pomidor
II SNIADANIE :arrow: wafelek ryżowy
OBIAD :arrow: zupa warzywna
nie no jestem zalamana tymi posilkami.. Nie mozesz jesc tego co rodzice np w takie dni jak swięta tylko w mniejszej ilosci? ziemniaki maja mniej kcal niz ryz.. trudno zrobic sobie do tego salatke jakas? mizerie ?(z jogurtem zamiast smietany) Do tego ugotowac mieso ? (nie musi byc piers) Albo warzywa na patelnie? albo warzywa na patelnie z ryzem? albo ryz z owocami i jogurtem? albo kasze z warzywami? jest tyle mozliwosci.. Dziewczyno naprawde nie wiesz co robisz!!! pozniej jak skonczysz diete to albo wyladujesz w szpitalu albo bedziesz miala jojo i bedziesz 2 razy grubsza!
ja zawsze tu sie denerwuje jak do Ciebie wchodze i zawsze mam nadzieje z kazdym dniem kolejnym ze zmądrzalas.. Chyba ze Twoim celem jest mowienie tego i denerwowanie nas tu wszystkich
cassey ma racje... trzeba urozmaicać. zobacz jak ja jem, wklejam fotki, niech będę dla Ciebie jakąkolwiek inspiracją, inne dziewczyny też urozmaicają..