Wątek: Moja droga do 45 kg ;D

hej.!
Jestem Ola i mam ten sam probem co każda z was [chyba];D
Mam 164 cm i ważę 58 kg co poprostu mnie dołuje niby tak tego po mnie nie widać no ale ...
Mamy lato więć mam motywację bo chce do 25 lipca schudnąć jakieś 8kg.wiem to troche dużo ale kiedyś w 2 tygodnie schudłam 5 kg.
MAm nadzieję że mi pomożecie ;P

Buśs

po pierwsze to 45kg to za malo!! minimum 50!! zycze powodzenia

A ja myślę, że najmniej powinnaś ważyć 48 kg.
Ale wtedy już możesz wyglądać za chudo.
Więc najlepsza waga dla Ciebie będzie 50-48 kg.

czesc
na poczatku zycze powodzenia

ja tez mam 164cm i kazdy mowi mi ze wygladam najlepiej z waga 52 kg;]
duzo zalezy od budowy (ja np wygladam na mniej niz waze) wiec 50 to takie minimum
ja przy 51 stracilam okres wiec uwazaj

(ponizej 51 to juz jest niedowaga)

Po prostym obliczeniu to wychodzi tak 54kg, ale może masz lekkie kości to tak 50 minimum trzymam kciuki

Zycze powodzenia, ale w drodze do 50. 45 to stanowczo za mało!!
( Nie sugeruj się tym, że np koleżanka w Twoim wieku i o Twoim wzrosce waży 45, bo widocznie ona ma już taką budowę. A Tobie takie schudnięcie prawie na pewno zaszkodzi.)

jak schudniesz zobaczysz czy dalej czy stop ,zalezy od budowy wiec teraz nie kwestionujmy jej decyzji wklei fotki i zobaczymy jak shudnie np. do 51kg

Myśle, że możesz ssię motywować zamiarem schudniecia do 45 kg, ale to naprawdę za malo i jak bedziesz miala na wadze 50 kg to powiedz stop! (oczywiście nadal mozesz zachowac zdrowy styl zycia, nie mozesz wrocic do fast food, slodyczy itp. (jesli wczesniej je jadlas!)

Może ale w dawkach ograniczonych ja ostatnio bylam na kanapce z Mcdonalds nic sie nie stalo wliczylam limit i czulam sie lepiej bo dawno nie jadlam :P

Zamieszczone przez xpxpxpxp

Może ale w dawkach ograniczonych ja ostatnio bylam na kanapce z Mcdonalds nic sie nie stalo wliczylam limit i czulam sie lepiej bo dawno nie jadlam :P

No, pewnie jak raz na miesiąc zje cheesburgera to nic sie jej nie stanie.
Wazne jest zeby traktowac to jako przyjemnos, a nie zestaw z frytkami i mega burgerem co drugi dzień ('bo już schudłam').