Jeśli mnie oko nie myli <> przedstawiacie tu swoje historie. Nie będę inna :P Tylko, że mój przypadek jest trudny do zrozumienia i pojęcia... szczerze czasami też mam z tym problem
Właśnie gotuje mi się woda na nudle knora - wiem odchudzanie w moim wydaniu <haha>. Właściwie to nie wiem czego chce. Czasami lubię swoje "baleronki" (czytaj : uda), czasami nie :P i nie moge się zdecydować na żadne odchudzanie... ale ! nie jem pieczywa
i STARAM ( taaa..., STARAM!) się nie jeść po 20 ... ale wiecie co może na forum pogadajmy o czym innym niż odchudzanie ? Może ktoś lubi tańczyć ?
< wiem mam na tym punkcie obsesje> albo malujesz, rysujesz ? Ja wprawdzie nie mam żadnego talentu ... ale to moje "twory" :
nowe...
inne dodam później ...
Zakładki