Każdy z nas w diecie pod pewnym względem jest tchorzem, bo panicznie boimy się porażki. I z tego lęku przed porażką rodzą się czesto napady ;]
Wersja do druku
Każdy z nas w diecie pod pewnym względem jest tchorzem, bo panicznie boimy się porażki. I z tego lęku przed porażką rodzą się czesto napady ;]
a ja sie nie boje :D bo wiem, ze mi sie uda, tyle razy sie udalo teraz tez dam rade :D
nawet jak napad bedzie, to nei zaszkodzi. o ile bedzie to raz, czy dwa
ja jak byłam na diecie to od maja do grudnia nie miałam żadnego napadku ani wpadki :lol: :roll:
ja podczas diety tez nie mialam...potem sie zaczelo. prawie rok po :?
ja od czasu do czasu mam, ale ostatnio zadko :wink:
Bardzo długo ta Twoja dieta trwała....nie miałaś żadnych przerw?Cytat:
Zamieszczone przez Bjedrona
ojj ja z 78 do 65 schudlam tez bez zadnej wpadki. nie wiem jak to zrobilam.. cos mi sie chyba przeprogramowało w umyśle... wogole mialam klapki na oczach na słodycze :roll: chce tak jeszcze raz... buuuu
Dieta trwała od maja do września, ale potem po diecie dogrudnia nie miałam wpadki, pierwszabyła w imieniny mamay, pierwsze ciasto i cukierki od maja :?Cytat:
Zamieszczone przez Nika1990
Wracam do was po malej przerwie z nowymi siłami ;) Ważyć się nie chce, bo wiem, że będzie więcej, ale to sie zrzuci ;) Buziole:* Udanego roczku szkolnego ;P
O.oCytat:
Zamieszczone przez Bjedrona
Zazdroszczę, masz kobieto silną wolę :)
No to Grubciu, witamy spowrotem w naszym dietetycznym gronie :)