Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Wątek: shante na diecie =)

  1. #1
    shante jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie shante na diecie =)

    Siemka! Po raz kolejny postanowiłam się odchudzać. Ale tym razem skutecznie Mam 15 latek, 160cm wzrostu i ważę 62kg... Będę jeść dziennie 1200kcal, no i dużo się ruszać Wieczorem napisze wymiarki i co zjadłam.

    Mam nadzieję, że mi pomożecie w mojej walce z tłuszczykiem

    Buźka :*


    [/b]

  2. #2
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam na forum i życze powodzenia

  3. #3
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    rowniez witam
    moja rownolatke
    radzilabym 1400 bo w naszym wieku mozna sobie radykalna dieta tylko zaszkodzic a jesli zamierzasz sie duzo ruszac to 1400kcal bedzie w sam raz

    pozdrawiam

  4. #4
    Nika1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Życzę powodzenia i czekam na wieczorne wymiarki i jadłospis

  5. #5
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Migotka15 i tak dobrze że 1200 a nie 1000
    czekamy na wymiarki

  6. #6
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ech, co tak wszystkie dziewczyny chcą ważyć poniżej 50 kg ? Gdzie nie spojrzeć na ticker to 48, 47 kg. Powodzenia w racjonalnej diecie, bo nie sztuka schudnąć. Sztuka utrzymać wagę i nie nabawić się jakiejś obsesji

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    No właśnie ;P Też to zauważyłam ;P

    Trzymam kciuki

  8. #8
    shante jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Nie za dużo dzisiaj ćwiczyłam... 5 minut skakanki (kondycje mam straszną, więcej nie daje rady ) i pół godzinki pojeździłam rowerkiem. I tak nie jest źle, bo mam "te dni" i ćwiczyć mi się jak zawsze w tej sytuacji nie chce.

    Dzisiaj zjadłam:

    Śniadanie parówka z keczupem, kromka chleba [ok. 300]
    Drugie śniadanie nektarynka, dwie kostki czekolady [150]
    Obiad kawałek gotowanego mięsa, ziemniaki, fasolka szparagowa, kawałek jabłecznika na deser [500]
    Podwieczorek activia, wafel ryżowy [160]
    Kolacja: sałatka z kapusty pekińskiej, pomidora, ogórka, marchewki [95]

    razem: 1205kcal

    Na obiad zjadłam za dużo, mogłam sobie ten jabłecznik odpuścić i na kolację zjeść troche więcej. Ale dobrze, że to był tylko jeden mały kawałek


    nikson - no bo 4 na wadze jest fajne chociaż 50-52 też niczego sobie zwłaszcza, że tyle to ja w 5-6 klasie podstawówki ważyłam
    Migotka15 - 1400? hmmm, moze na początek było by ok, tak żeby się do dietki przyzwyczaić. Różnica w sumie nie wielka, a magłabym troszkę więcej zjeść. Dobra, na pierwsze 2-3 tygodnie zostaje 1300-1400 A potem zobacze jak się będę czuła i ile schudne i pomyślę co dalej.

  9. #9
    poprostuaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nikson
    Ech, co tak wszystkie dziewczyny chcą ważyć poniżej 50 kg ? Gdzie nie spojrzeć na ticker to 48, 47 kg. Powodzenia w racjonalnej diecie, bo nie sztuka schudnąć. Sztuka utrzymać wagę i nie nabawić się jakiejś obsesji
    Nikson, ja nie chcę

  10. #10
    BeFree jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też nie :P waga dla mnie ma małe znaczenie - ważniejsza dla mnie jest akceptacja )
    btw. - dwie kostki czekolady to 48 ... to jaka duża była ta nektarynka, że miała 102 ?

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •