Wątek: Wymiary a waga

Czy to możliwe, żeby chudnąć wagowo, a wymiary rosły??? Help!

Tak, jeśli masz źle skomponowaną dietę (za mało białka, za dużo węglowodanów, zwłaszcza prostych) lub dieta jest zbyt "ostra" (było takie ładne słowo na "r", ale go nie pamiętam ), może dochodzić do spalania mięśni i gromadzenia się tłuszczu (w pierwszym wypadku - organizm nie uwalnia energii stopniowo, tylko dostaje jej za dużo, więc odkłada w postaci tłuszczu, jednocześnie spalając mięśnie; w drugim - organizm przestawia się na maksymalne magazynowanie energii). Tkanka mięśniowa ma większą gęstość niż tkanka tłuszczowa, więc jak stracisz kilogram mięśni i zyskasz kilogram tłuszczu, to Twoje wymiary będą większe (ja teraz wróciłam do wagi, z którą przy odchudzaniu nie miałam już żadnego zbędnego tłuszczyku - ale trochę za długo z dietki wychodziłam i spaliły mi się mięśnie, bo jak odzyskałam teraz 3 kg, to tłuszczyk jest, mimo ze wcześniej wyglądałam dobrze :/ )

Chyba chodzilo Ci o slowo "restrykcyjna" no ale nie wazne malutko wazysz jak na 163 wzrostu....

j\w

Bo ja cały tydzień jadę na tysiaku i chudnę a potem 1-2 razy w tygodniu mam napady bulimiczne po tym jak przytyję to schudnę znowu ale wymiary rosną...

No to może nie powinnaś jeść 1000 kcal, tylko więcej? Może to spowoduje, że nie będziesz miała napadów bulimicznych? Chociaż na tym się nie znam za bardzo...

Jesteś już szczuplutka (44kg przy 163 cm to bardzo mało! BMI poniżej 17!), więc organizm na pewno pali już głównie mięśnie. Jeśli dostaje dużą ilość energii za jednym razem, to stara się ją maksymalnie zachować - ale nie odbudowując spalone mięśnie, tylko odkładając jako materiał zapasowy.

Owieczko, czy jesteś pod opieką lekarza? Bo chyba powinnaś poszukać pomocy, dziewczyny piszą, ze z tego bardzo ciężko samodzielnie wyjść...

Po co ty się jeszcze odchudzasz kochanie? Czy nie lepiej jeść już normalnie? Przecież 44 kg to jest waga dla dziecka, bo na pewno nie do twojego wzrostu. Zastanów się nad tym do czego chcesz się doprowadzić

na "r" to albo restrykcyjna albo rygorystyczna

a ile masz lat owieczko? bo moze weszlas w okres wzmorzonego dojrzewania (do 16 roku zycia)? i po prostu twoja figura sie zmienia z takiej koscisto-dzieciecej na kobieca i to jest normalne, ze np biodra sie poszerzaja i wymiary rosna...

a wazysz zdecydowanie za malo i odpusc sobie tego tysiaka, bo jak widzisz, nic ci z tego nie przychodzi, bo najpierw chodzisz glodna a potem sie napychasz i wszystko niweczysz. Wiec pomysl nad tym raz a dobrze i lepiej zebys zaczela normalnie jesc...

Problem w tym, że anorektyczka-bulimiczka nie potrafi ani zwiększyć liczby kcal, ani powstrzymać się od napadów. Leczę się, ale to nie daje efektów...

Kotku, czy ty czasem nie przesadzasz? Rozumiem, że jesteś poważnie chora, ale wszystko się da zrobić, jeśli się samemu chce. Skoro się leczysz to chyba ludzie, którzy ci pomagają tlumaczą ci jak powinnaś się odżywiać. Może poproś rodzinę o pomoc żeby pilnowali cię ile jesz i co. Najważniejsze to żebyś poprosiła o tą pomoc, a nie unikała jej. Bo teraz może ci się wydawać, że twoja waga jest fajna, ale co zrobisz jak okres ci zniknie? Mi zniknął i od prawie 2 lat staram się go przywrócić. Uwierz mi, ciężkie jest potem życie...