nooo ale ważne że odstniemy fotki ;p
a pewnie to będęjuż takie, że parapet będzie paradować w miniówce na dieta.pl :twisted:
Wersja do druku
nooo ale ważne że odstniemy fotki ;p
a pewnie to będęjuż takie, że parapet będzie paradować w miniówce na dieta.pl :twisted:
nikt Cie nie pogania zebys chudla, tylko zebys nam fotki szybko wstawila :lol: :twisted:
zobacz parapet, chudlas 'tylko' 0,5kg na tydzien, ale niewiele jest teraz osob na forum ktore maja juz za soba 10kg, prawda? :D
hmm co do tych miniówek to będe się musiała przekonać bo taka trochę chłopczyca jestem i preferuję spodnie:) no ale jak jeszcze zacznę rowerem na wiosnę jeździć jak się mięśnie na nogach ładnie zarysują to na lato kto wie :D
ja lubie takie szorty, bo w miniówkach to trochje sie boje że witr zawieje to mi pójdzie do góry, albo ja często siedze i nie mam nóg złączonych więc wiadomo.... ;p ale może w lato już będę w nich chodzić ;)
Mnie się najwygodniej chodzi w takich spodniach troszkę nad kolano i luźnych (pewnie dlatego, że nienawidzę moich ud) :)
spódnic to ja też nie nosze nigdy :P
parapetku, powiedz oprócz dietki uprawiasz jakieś sporty?
nooo tez jetsem ciekawa, bo stosuje te 1200 no ale bez sportów :roll: chyba ze tat naprawi nasz nowy rower stacjonarny to bede ćwiczyć :)
nowy i już zepsuty ???
to coś Ty z nim robiła :lol:
chyba jechalm za szybko bo az pedał wyrwałam i rozcięłam sobie noge... a próbowałam cos 46km/h
Ja do spódnic sie przekonałam i teraz bardzo lubie w nich chodzić, a zwłaszcza w miniówkach, bo mimo wszystko moje nogi wyglądają w nich całkiem nieźle :P